Minister Zdrowia Łukasz Szumowski, w ostatnich dniach stał się bohaterem afery z respiratorami widmo w tle. Posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński dwukrotnie w ministerstwie przeprowadzali kontrolę poselską. Platforma Obywatelska mówi wprost o „aferze respiratorowej”. W świetle tych wydarzeń Centralne Biuro Antykorupcyjne prześwietliło oświadczenia majątkowe Szumowskiego.
Jak dowiedział się reporter RMF FM, według CBA wszystkie oświadczenia majątkowe Łukasza Szumowskiego są w porządku. Nie ma też podstaw, aby poza kontrolą wszczynać kontrolę. Biuro przeanalizowało oświadczenia nie tylko posła Szumowskiego, ale także te złożone gdy został ministrem zdrowia i gdy jako wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego był współodpowiedzialny za udzielanie dotacji z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. CBA nie precyzuje czy wzięła pod lupę oświadczenia ministra z własnej inicjatywy czy po wniosku posłów opozycji.
Według resortu zdrowia znaczna część respiratorów ma być dostarczona w czerwcu. Wiceminister Janusz Cieszyński odnoszący się do zarzutów posłów opozycji, zarzucił im brak umiejętności czytania dokumentów udostępnionych przez resort. Wypomniał też kłamstwa i uderzanie w wizerunek ministerstwa.
„Gazeta Wyborcza” ujawniła, że spółka E&K to producent motolotni i organizator lotów w trudno dostępne rejony świata. Należy do Andrzeja Izdebskiego, w przeszłości zamieszanego w nielegalny handel bronią. ONZ wpisało go na czarną listę za przemyt broni do Angoli i Liberii. Respiratory miały być kupowane od spółki po 165 tys. zł za sztukę, podczas gdy wysokiej klasy sprzęt firmy Draeger kosztuje 70-90 tys. zł.
Źródło: RMF FM, Radio ZET, PAP
Fot.: zrzut ekranu YouTube