Fatalny wynik lewicy! „Będziemy się bić”

Kandydat Lewicy komentuje swój wynik w wyborach prezydenckich 2020. Nie skończyło się to dla niego za dobrze.

Dzisiaj między godz. 7 rano a 21 wieczorem mieliśmy możliwość oddania głosu na wybranego kandydata w wyborach prezydenckich. Według przeprowadzonego sondażu exit poll Ipsos kandydat Lewicy w tegorocznych wyborach prezydenckich, czyli Robert Biedroń, uzyskał jedynie 2,9 proc. głosów ankietowanych.

CZYTAJ TAKŻE: Pierwsze wyniki wyborów! TAK zagłosowali Polacy

Pokazaliśmy, że inna polityka jest możliwa. Pokazaliśmy, że Lewica ma piękne wartości, wartości także młodego pokolenia i będziemy się o te wartości bić

-stwierdził Robert Biedroń tuż po ogłoszeniu wyników wyborów.

CZYTAJ TAKŻE: Takiej dezynfekcji jeszcze nie było! Bezcenna reakcja małżonki [WIDEO]

Moi drodzy, jesteśmy dzisiaj tutaj, bo wierzymy, że w polityce jest się dla zmiany. Czasami się wygrywa, czasami się przegrywa. My jesteśmy w polityce po to, żeby coś się zmieniło, by ludzie byli bardziej szczęśliwi. Żeby równość znaczyła równość, a godność godność. To zadanie z jeszcze większą siłą musi być przez nas realizowane jutro, pojutrze, każdego tygodnia i miesiąca w przyszłości. To zadanie Lewicy. Być z ludźmi i dla ludzi

– mówił Robert Biedroń

Wstępne wyniki wyborów poznajemy dzisiaj po godz. 21 dzięki sondażowi exit poll. Według PKW (Państwowej Komisji Wyborczej) oficjalne wyniki tegorocznych wyborów znane będą i podane do wiadomości publicznej dopiero we wtorek.

41,8 proc. ankietowanych zdecydowanie oddało głos na obecnego prezydenta, kandydata Prawa i Sprawiedliwości, Andrzeja Dudę. Natomiast na kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 30,4 proc. badanych, 13,3  proc. z respondentów zadeklarowało, że oddało swój głos na Szymona Hołownię.

Poparcie dla kandydata Konfederacji Krzysztofa Bosaka wyniosło 7,4 proc.

Robert Biedroń uzyskał 2,9 proc. głosów.

Źródło: wprost.pl / foto foto zrzut ekranu Youtube.com Robert Biedroń