Senat podjął decyzję odnośnie tegorocznych wyborów prezydenckich. Teraz ustawa dotycząca głosowania na głowę państwa trafi do Sejmu.
Nad ustawą dotyczącą wyborów prezydenckich pracowała Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisja Ustawodawcza. Mimo wcześniejszych doniesień, że ustawa zostanie w Senacie zablokowana to senatorowi poprzez połączone komisje wszystkich partii oraz kół przyjęli ordynację wyborczą.
Za ustawą dotyczącą nowych wyborów prezydenckich głosowało 94 senatorów, czterech wstrzymało się od głosu, a jeden był przeciw. Wobec tego ustawa ponownie trafi do Sejmu, gdzie posłowie zagłosują nad poprawkami przyjętymi przez Senat.
Poprawek przyjętych przez senatorów było 36. Według nich m.in. komisje wyborcze podczas głosowań miałyby być czynne od 6 do 22, marszałek Sejmu miałby określać kalendarz wyborczy w porozumieniu PKW, a na rejestrację komitetu wyborczego danego kandydata na prezydenta miałoby się co najmniej 10 dni.
Senat wprowadził również poprawkę do pomysłu Łukasza Szumowskiego, który jako minister zdrowia miałby decydować o tym na jakim terenie odbędą się wybory jedynie w formie korespondencyjnej. Po poprawce Senatu to jednak nie on określi, formę wyborów na dane terytorium, a PKW.
Wciąż termin tegorocznych wyborów prezydenckich jest nieznany. Dzięki decyzji Senatu coraz częściej mówi się jednak o głosowaniu już 28 czerwca.
Źródło: Wirtualna Polska, Onet
Foto: You Tube/ TVP Info (zrzut ekranu)