6.5 C
Warszawa
niedziela, 21 kwietnia, 2024

Koronawirus powraca z NIEPOKOJĄCĄ siłą? Dotarły wieści wywołujące strach

Zobacz koniecznie

Od kilku miesięcy trwają zmagania z rozprzestrzenianiem się słynnego już wirusa, którego początek przenoszenia się między ludźmi miał mieć swój początek w chińskiej miejscowości Wuhan. Choć wiele państw w różnych częściach naszego globu stara się po społecznej izolacji wracać do normalności oraz odmrażać stopniowo poszczególne sektory gospodarki, to jednak niektóre z docierających wiadomości uświadamiają, że nadal należy zachować ostrożność, aby uniknąć nawracania się pandemii.

 

Epidemia SARS-CoV-2 jak wspomniano rozpoczęła się w Chinach i rozwinęła tam już w pierwszych dwóch miesiącach bieżącego roku. Szczyt zachorowań w tym kraju miał już minąć stosunkowo dłuższy czas temu. Jednak pomimo tygodni powracania do normalności w chińskich miastach, w stolicy tego kraju pojawiły się poważne obawy o ewentualność nawracania się epidemii koronawirusa.

 

Źródłem tego niepokoju jest to co wydarzyło się na pekińskim targu Xinfadi. Jak wyjaśnia Agencja Reutersa, kompleks ten, co należy podkreślić, składa się z hal targowych oraz magazynów, które wspólnie zajmują teren równy przestrzeni zajmowanej przez niemal 160 boisk. Jest to więc targ zajmujący ponad 20 razy większy teren niż targ w Wuhan, który jest miejscem podejrzewanym o to, że to właśnie tam mogła rozpocząć się pandemia, która ogarnęła jak wiadomo cały świat.

 

W związku z sytuacją na pekińskim targu, chińskie władze podjęły decyzję o zamknięciu znajdujących się w Pekinie obiektów sportowych i związanych z kulturą, a także zawieszeniu niektórych środków transportu. Utrudnione zostało też przedostawanie się do innych regionów w Chinach. W niektórych (np. w Szanghaju) ogłoszono przywrócenie obowiązkowej 14-dniowej kwarantanny w przypadku osób docierających z Pekinu.

 

Jak podają miejscowe media, zgodnie z decyzją urzędników, stolicę Chin nie mogą w obecnej sytuacji opuścić osoby znajdujące się w grupie tzw. wysokiego ryzyka. Mowa jest tu o ludziach, którzy mieli kontakt z zakażonymi koronawirusem.

 

Choć nie są to pewne ustalenie, to chińscy eksperci nie wykluczają, że do rozprzestrzenienia się koronawirusa w Pekinie przyczyniły się w ostatnim czasie powroty obywateli z innych krajów.

 

 

Źródło: Polsatnews.pl ; Rmf24.pl

Fot.: Pikist

 

Zobacz więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze