Instytut Badań Pollster przeprowadził na zlecenie TVP Info najnowszy sondaż prezydencki. Pokazuje on, że obecnie urzędujący prezydent może mieć spore powody do zmartwień szczególnie w drugiej turze wyborów, jeśli do niej oczywiście dojdzie.
Wybory prezydenckie zbliżają się wielkimi krokami, gdyż odbędą się w niedzielę 28 czerwca. Wobec tego kampania wchodzi w decydujący moment, a wiele osób skupia się na sondażach. Z tego najnowszego przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster wynika, że pierwszą turę wyborów bardzo pewnie wygrałby Andrzej Duda, na którego zagłosowałoby 41,38% respondentów.
Na drugim miejscu uplasował się Rafał Trzaskowski z poparciem 29,86%, a na ostatnim stopniu podium Szymon Hołownia, na którego chęć zagłosowania wyraziło 11,18% ankietowanych. Czwarte miejsce zajmuje Krzysztof Bosak z poparciem 7,34%, dalej jest Władysław Kosiniak – Kamysz, na którego zagłosowałoby 6,55% respondentów, a za nim uplasował się Robert Biedroń. Na kandydata Lewicy oddanie swojego głosu zadeklarowało 2,93% ankietowanych. Na pozostałych kandydatów łącznie zagłosowałoby 0,76% respondentów.
Bardzo ciekawie prezentują się wyniki ewentualnej drugiej tury, gdyż pokazują, iż tam może liczyć się dosłownie każdy głos. Gdyby Andrzej Duda w drugiej turze miał się mierzyć z Rafałem Trzaskowskim to wygrałby 51 do 49. Gdyby natomiast z Szymonem Hołownią to przegrałby 52 do 48. Wyrównana walka byłaby również pomiędzy obecnym prezydentem, a Władysławem Kosiniakiem – Kamyszem, gdyż obydwaj kandydaci według sondażu dostaliby równo połowę głosów respondentów. Gdyby natomiast Andrzej Duda zmierzył się z Krzysztofem Bosakiem to wygrałby 58 do 42.
Źródło: TVP Info, Rzeczpospolita
Foto: You Tube/ Onet News (zrzut ekranu)