Choć myśl ta nie towarzyszy nam na co dzień, to jednak są miejsca na świecie od lat niepokojone klimatem wojny. Tak też jest w niektórych rejonach Syrii, gdzie nadal prowadzone są działania militarne. W takiej sytuacji żyć muszą całe rodziny oraz dzieci, które niestety rodzą się w takiej niebezpiecznej, a zarazem otaczającej je i ich bliskich sytuacji.
Wiele wzruszenia wywołać może pewne nagranie zarejestrowane w Sarmadzie na terytorium prowincji Idlib. Na filmie, które zyskało sporą popularność w sieci, widzimy dziewczynkę oraz jej ojca Abdullaha Mohammada. Mężczyzna postanowił nauczyć córkę reagowania śmiechem na sytuacje, w których słyszy dźwięk wydawany przez nadlatujące myśliwce, a także wybuchy spadających w okolicy bomb.
Zdaniem psychologów takie zachowanie i nauka ze strony ojca, stanowi najprawdopodobniej wielki ratunek dla psychiki dziecka wychowującego się na terenach targanych wojennymi działaniami.
Na pomysł takiej zabawy, tata Salwy (bo tak ma na imię dziewczynka) wpadł przy okazji wybuchu fajerwerków, kiedy tłumaczył jej, że to co się dzieje to zabawa i nie powód do strachu. Dlatego też łatwiej było mu później uspokoić córkę, kiedy usłyszała spadające bomby.
Choć jak przyznaje mężczyzna, wie on iż z czasem zrozumie ona, że te odgłosy bombardowań nie dotyczą zabawy, to jednak do tej pory dowie się również też kim są i co tak naprawdę się dzieje. Póki co jednak ojciec tłumaczy córce, że trzeba być radosnym i bawić się, kiedy za oknem rozlega się odgłos wybuchów i świst myśliwców.
Źródło: Interia.pl ; Polsat News ; YouTube/Guardian News