Przy okazji organizowanych w ostatnich tygodniach protestów pod hasłem „Black Lives Matter”, dochodziło nie tylko do zamieszek, starć z policją, napaści i aktów wandalizmu, ale pojawiło się również kilka dyskusji i pomysłów, które wywołały spore kontrowersje, a nawet zażenowanie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Archanioł Michał uznany za rasistę? Absurdu ciąg dalszy
Po atakach wymierzonych na pomniki osób, które z rasizmem nie miały nic szczególnego wspólnego, w tym również na miejsca kultu postaci związanych z religią oraz po absurdalnych kontrowersjach wokół brytyjskiego odznaczenia jakim jest Order Św. Michała i Św. Jerzego, przyszedł czas na zaskakujący dla wielu pomysł, a zarazem postulat prymasa. Uspokajamy od razu, że mowa tu o prymasie kościoła anglikańskiego, jednakże zgłoszone przez niego wątpliwości odbijają się echem w mediach w różnych krajach.
Anglikański arcybiskup Justin Welby zgłosił wątpliwości dotyczące koloru skóry na wizerunkach ukazujących Jezusa Chrystusa. Jego słowa odczytywane są w kontekście ostatnich protestów spod znaku „Black Lives Matter”.
W opinii prymasa kościoła anglikańskiego, należy zastanowić się nad tym czy dzieła sztuki przedstawiające Jezusa narodzonego na Bliskim Wschodzie, nie powinny ukazywać go w inny sposób niż typowo na Zachodzie, gdzie ukazywany jest jako osoba o białym kolorze skóry.
– Jezus pokazywany jest na różne sposoby w zależności od kultury, języka i rozumienia. Nie możemy sobie wyobrażać, że Bóg jest biały. Wchodząc do kościołów w różnych częściach świata, zobaczymy Jezusa o innym kolorze skóry
– mówił Justin Welby podczas wywiadu, którego udzielił dla stacji BBC 4.
W opinii prymasa, choć najbardziej dokładne są wizerunki Jezusa na Bliskim Wchodzie, to jednak przedstawianie Go w jeden sposób typowy dla Zachodu sprawia, że ukazuje się Chrystusa wyłącznie jako człowieka, a nie uniwersalną ideę Boga. Anglikański biskup nie kryje się również z tym, że natchnieniem dla niego przy tych pomysłach, było obserwowanie protestów „Black Lives Matter”.
– Niektóre nazwy również muszą zostać zmienione (…). Musi między nami zaistnieć wreszcie wybaczenie, jednak niektóre elementy powinny zostać przekształcone
– stwierdził Justin Welby, zaznaczając przy tym, że nie ma na myśli wynoszenia statui z katedry w Canterbury, choć chce znajdujące się tam rzeźby poddać „dyskusji”.
Źródło: BBC ; o2.pl
Fot.: Wikimedia Commons