Przypominamy zdaniem wielu najlepszą przemowę Andrzeja Dudy, wygłoszoną na pogrzebie śp. Danuty „Siedzikówny” Inki i Feliksa Selmanowicza „Zagończyka” 28 sierpnia 2016 roku. Prezydent mówił w niej szeroko o kwestiach historycznych i znaczenia etosu Żołnierzy Niezłomnych dla współczesnego kontekstu społecznego.
Pogrzeb w gdańskiej katedrze przyciągnął tłumy. Wśród nich była Premier Szydło, ministrowie i marszałkowie, a także służby mundurowe, kombatanci i licznie zgromadzone osoby prywatne. Ok. 20 minutowa przemowa Andrzej Dudy wyraźnie poruszyła zgromadzonych, co widać po reakcjach i serii oklasków. Prezydent mówił o zagadnieniu godności w kontekście upamiętniania Żołnierzy Wyklętych, wobec poprzednich dekad wymazywania pamięci o nich z kart historii. Duda słusznie zwrócił uwagę jak długo Bohaterowie walki narodowo-wyzwoleńczej czekali na godne, państwowe upamiętnienie. To zdaniem Prezydenta symbolicznie przypieczętowało pełną dekomunizację po blisko 30 latach funkcjonowania III RP.
„Będziemy pamiętali na pewno każdego 1 marca o ich święcie. O dniu Żołnierzy Niezłomnych. Państwo, żeby mogło być silne, żeby mogło wychowywać młode pokolenia, musi mieć bohaterów. I Polska ich ma. Ostatnim pokoleniem wielkich Bohaterów, którzy oddali życie za Polskę, są właśnie Żołnierze Niezłomni. Są Powstańcy warszawscy, są wszyscy ci którzy wtedy walczyli. Najpierw z Niemcami i komunistami, a potem z Sowietami i zdrajcami.” – dosadnie stwierdził Duda. „Cześć i Chwała Bohaterom. Niech żyje Polska” – zakończył Prezydent.
https://www.facebook.com/porwichjaroslaw/videos/266364421122921/