Trwa kampania wyborcza, a zarazem zmagania o to, aby przekonać osoby niezdecydowane do oddania głosu na konkretnego kandydata w wyborach prezydenckich, które finalnie mają odbyć się w ostatni weekend bieżącego miesiąca. Osoby ubiegające się o ten ważny i zaszczytny urząd muszą też jednak umieć mierzyć się z głosami krytyki, co nie omija również urzędującego Prezydenta Andrzeja Dudy.
Kiedy Prezydent wizytował miasto Bytów w województwie pomorskim, napotkał on mężczyznę, który wykrzykiwał w obraźliwe słowo pod adresem głowy państwa, nazywając Andrzeja Dudę „marionetką”.
Prezydent postanowił jednak nie zlekceważyć tego człowieka i podszedł do niego, aby porozmawiać. Krzyczący chwilę wcześniej mężczyzna zarzucił Andrzejowi Dudzie, że ten nie wetuje żadnych ustaw przygotowywanych przez Sejm RP i wszystko podpisuje zgodnie z linią partii, z której się wywodzi. Prezydent zwrócił mu jednak uwagę na konkretne kwestie, w których miał zdanie odmienne niż większość sejmowa.
Pomiędzy obydwoma panami wywiązała się dłuższa rozmowa zarejestrowana przez kamerę stacji TVN24. Fragment z tej wymiany zdań można znaleźć w mediach społecznościowych.
2/3 ⬇️ pic.twitter.com/DBtLQ0V1qg
— Patryk Wachowiec (@PatrykWachowiec) June 9, 2020
Źródło: TVN 24 ; Twitter/@PatrykWachowiec
Fot.: Wikimedia Commons