Wybory prezydenckie już za pasem. Pozostało jedynie 3 dni. Każdy z kandydatów podsumowuje swoje wyniki w najnowszych sondażach. Ludzie odpowiedzialni za wizerunek każdego z nich robią co mogą by zyskać choć jeden punkt procentowy poparcia więcej. Miesiące przygotowywań, ciężka praca, spotkania z wyborcami, szumne obietnice wyborcze. Nadchodząca niedziela pokaże, kto zyska największą liczbę głosów. Wybór mamy kolosalny. Na arenie jest aż 11 kandydatów!
Sztab wyborczy Szymona Hołowni niestudzenie wierzy w uczciwość w trakcie wyborów. Jest on przekonany, że niezależny kandydat wygra w drugiej turze wyborów z Andrzejem Dudą i Rafałem Trzaskowskim.
Notowania sondażowe plasują Szymona Hołownie w przedziale 8-11 punktów procentowych poparcia, co daje mu 3 miejsce w kolejce do prezydentury. Za przykład dawał wybory prezydenckie sprzed pięciu lat, kiedy to Paweł Kukiz uzyskał wynik 20 punktów procentowych w zaledwie tydzień.
W środę podczas rozmowy dla „Gościa Wydarzeń” na antenie Polsat News w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim dopytywany o to, czy jeśli nie wejdzie do II tury, to odda któremuś kandydatowi swoje poparcie.
Nie przekaż poparcia nikomu.(…) Wielokrotnie już mówiłem, że w moim słowniku nie ma czegoś takiego. Ludzie sami podejmują decyzję. Ja mogę powiedzieć na kogo oddam głos ale nie będę wzywany do popierania tego czy innego kandydata.
-stanowczo stwierdził.
Taka decyzja może cieszyć, a jednocześnie martwić swój elektorat, ponieważ jest ona dość intrygująca. W rozmowie sugerowano mu oddanie swoich głosów w ostateczności na Rafała Trzaskowskiego, który jest obecnie największym rywalem dla starającego się o reelekcję pana Andrzeja Dudy. Hołownia zaprzeczył i jednocześnie zaczął wytykać kandydatowi Koalicji Obywatelskiej brak programu wyborczego i jakichkolwiek konkretów związanych z nim.
Źródło; tokfm.pl ; polsatnews.pl ; o2.pl
Fot.: polsatnews.pl/Gość Wydarzeń (zrzut ekranu)