Jak donoszą włoscy dziennikarze podstawowy stoper reprezentacji Polski – Kamil Glik prawdopodobnie w najbliższym czasie zmieni barwy klubowe. Zawodnik Monaco trafić ma na Półwysep Apeniński.
32-letni Kamil Glik nie będzie raczej najlepiej wspominał tego sezonu w Monaco. W barwach klubu z księstwa wystąpił w 23 spotkaniach i zanotował jedno trafienie. Wobec tego, że dość regularnie wychodził w podstawowym składzie to przede wszystkim on był winiony przez wielu za słabą dyspozycję defensywy Monaco w tym sezonie. Klub Polaka stracił aż 44 gole w 28 meczach i zajął dziewiąte miejsce w tabeli.
W związku z tym coraz głośniej mówi się o zmianie otoczenia przez polskiego stopera. Znany włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio poinformował, iż Glik trafić miałby do beniaminka włoskiej ekstraklasy Benevento. Bez wątpienia były zawodnik Torino ma na Półwyspie Apenińskim ugruntowaną pozycję i mogłaby być to dla niego atrakcyjna opcja. Występował on tam w Palermo, Bari oraz właśnie w klubie z Turynu. W barwach popularnego „il Granta” zagrał w 171 meczach, w których zanotował 13 trafień oraz 5 asyst. Stamtąd Glik trafił właśnie za 11 milionów euro do drużyny z księstwa.
Spekulacji odnośnie zmiany klubu przez reprezentanta Polski nie wygasił prezes Monaco, który stwierdził: „Nie możemy potwierdzić jego odejścia. Kamil Glik jest ważnym graczem AS Monaco i wciąż obowiązuje go rok kontraktu. Nie jestem w stanie powiedzieć więcej”.
Gianluca Di Marzio informował, ze Benevento miałoby pozyskać stopera za 3,5 miliona euro.
Źródło: Onet, Sport.pl
Foto: Twitter/Transfery Piłkarskie