Były gracz Jagiellonii Białystok Patryk Klimala pokazał się w poniedziałkowym sparingu Celticu Glasgow z bardzo dobrej strony.
Patryk Klimala do Celticu trafił w styczniu tego roku z Jagiellonii Białystok. Szkocka drużyna za 21-latka zapłaciła 4 miliony euro. Młody Polak po przyjściu do nowego zespołu nie zaskarbił sobie jednak sympatii trenera. Przez dłuższy czas nie podnosił się z ławki rezerwowych, a wielu dziennikarzy zaczęło go już spisywać na starty. W barwach Celticu zagrał do tej pory tylko w dwóch spotkaniach ligowych oraz dwóch Pucharu Szkocji.
Brak minut w sezonie nie zdeprymowała Klimali. Młody napastnik wciąż ciężko pracował, a rezultaty jego treningów zaczynają przynosić pożądane efekty. W poniedziałkowym sparingu Celticu z Hibernian były zawodnik Jagiellonii zanotował dwa trafienia. Pierwszy raz na listę strzelców wpisał się w 78 minucie. Wówczas w świetny sposób wykończył akcję Leigha Griffithsa. Pięć minut później Klimala ponownie strzelił gola. Tym razem trafił do siatki po uderzeniu głową.
Warto zaznaczyć, że 21-latek wpisał się na listę strzelców również we wcześniejszym sparingu Celticu z OSG Nice. Wówczas szkocki zespół zremisował z francuską drużyną 1:1. Zadowolenia z gry Polaka nie krył szkoleniowiec klubu z Glasgow – Neil Lenon. „Klimala ciężko pracował. W jego grze są jeszcze aspekty, które musi poprawić. Dostrzegam jednak zmianę w jego zachowaniu. Przyzwyczaja się do szkockiej gry, a tu gra się zupełnie inaczej niż w Polsce. Jestem zadowolony z jego postępów” – powiedział trener Celticu.
Źródło: Sport.pl, Onet
Foto: Twitter