W ostatnich dniach jednym z najważniejszych tematów kampanii prezydenckiej stała się kwestia szczepionek, a konkretnie szczepień na COVID-19, powszechnie nazywanego koronawirusem. Podczas debaty TVP Prezydent stwierdził, że szczepienia nie powinny być obowiązkowe.
Politycy i dziennikarze opozycyjni wykorzystali wypowiedź ubiegającego się o reelekcję polityka, do sformułowania ataków na jego osobę, twierdząc że podczas debaty TVP w Końskich zakwestionował on całkowicie sens wszystkich szczepień, uznając że powinny być one dobrowolne. Prezydent i jego otoczenie szybko sprostowali, że słowa te nie odnosiły się jednak do wszystkich szczepień, a jedynie do tych na grypę i w przyszłości także na koronawirusa.
Duda uważa bowiem iż jeżeli nie ma potrzeby aby wszyscy obowiązkowo byli szczepieni na grypę, która każdego roku doprowadza do wielu śmierci, to podobnie należy uczynić z potencjalnymi szczepieniami na COVID-19, nad którymi pracują naukowcy z całego świata, a Polacy mają na tej płaszczyźnie współpracować z Amerykanami.
Zarzuty wobec Dudy podniósł jeden z uczestników spotkania z Prezydentem. Zarzucił on Dudzie iż jego słowa były nieodpowiedzialne i skandaliczne. Oto jak wyglądała odpowiedź:
Źródła:
fb.pl
pixabay