W poniedziałek 14 września w Parlamencie Europejskim poruszana była kwestia praworządności w Polsce oraz praw mniejszości seksualnych. Na różne zarzuty stawiane przez europarlamentarzystów odpowiedział w mocnych słowach Patryk Jaki.
„Cokolwiek co nie jest lewicowe, jest naruszeniem praworządności w waszej interpretacji, więc zadajcie sobie pytanie czy wy w ogóle rozumiecie na czym polega praworządność” – powiedział Patryk Jaki podczas debaty na temat praworządności w Polsce oraz praw mniejszości seksualnych w naszym kraju.
Cała dyskusja oparta była o projekt raportu stworzony przez szefa Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych PE (LIBE), eurodeputowanego Socjalistów i Demokratów (S&D) Juana Fernando Lopez Aguilara.
Podczas dyskusji o Polsce głos zabrała także komisarz ds. sprawiedliwości, praw konsumenckich oraz równości płciowych – Vera Jourova. Podczas swojego wystąpienia zapowiedziała podjęcie przez Komisję Europejską kroków wymierzonych w Polskę.
W związku z takimi słowami odpowiedzieć postanowił Patryk Jaki.
„Czy wiecie na czym polega demokracja? Czy wiecie, że rzeczą fundamentalną w demokracji, wartością fundamentalną w Europie jest swoboda słowa? Swoboda wypowiedzi i prawo do tworzenia grup politycznych. Np. chrześcijańskich grup politycznych, konserwatywnych grup politycznych, tak jak to robił Robert Schuman na przykład – mówił. – Chcę wam coś powiedzieć: my w Polsce znamy tego rodzaju ideologię. W przeszłości komuniści posługiwali się takim językiem. Komuniści nazywali cenzurę takim sformułowaniem zasady wolności” – powiedział eurodeputowany z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Dodał on również, że działania wymierzone w „lewackich bandytów” obecnie nazywa się atakiem na tolerancję, a Unii Europejskiej zamiast przeszkadzać pomnik Lenina w Niemczech to raz ich obrona „wartości rodzinnych w Polsce”.
Źródło: DoRzeczy
Foto: You Tube/ Patryk Jaki (zrzut ekranu)