Ideologia dżihadu rozumianego poprzez prowadzenie działań terrorystycznych w ramach walki z zachodem, a zarazem krajami chrześcijańskimi to ideologia, przed którą bronić musi się również Polska. Pomimo tego, że nie jesteśmy aż tak narażeni na działania siatek terrorystycznych jak inne kraje w zachodniej części Europy, to jednak także i nasze służby muszą trzymać rękę na pulsie i reagować na sygnały o możliwości zaistnienia takowych działań na terytorium RP.
Fakt, że ugrupowania terrorystyczne, bądź tzw. „samotne wilki” mogą planować ataki również w Polsce potwierdzają takie działania jak te przeprowadzone przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Straż Graniczną, które miesiącami pracowały nad rozpracowaniem grupy, która miała rekrutować obywateli Polski i Ukrainy do udziału w krwawo rozumianym przez nich dżihadzie oraz dołączenia do ugrupowania terrorystycznego, które odwołuje się do radykalnej wersji islamu. O sprawie poinformowało TVP Info.
Mowa tu o grupie obywateli Tadżykistanu, która według ustaleń służb prowadzić miała działalność o charakterze terrorystycznym. Według opinii kontrwywiadu cywilnego, na którego ustalenia powołuje się portal TVP.info, osoby te miały mieć związki ze słynnym już dżihadystycznym ugrupowaniem Państwo Islamskie, które nie tylko jest organizacją terrorystyczną, ale potrafiło również przez kilka lat utrzymywać własną quasi-państwowość z terytorium, którego rozmiary przekraczały terytorium Belgii.
Grupa działająca w Polsce była rozpracowywana przez nasze służby przez okres wielu miesięcy. Na początku maja w mediach pojawiła się informacja o zatrzymaniu czterech podejrzanych pochodzących z Tadżykistanu i wtedy sprawa nabrała też większego rozgłosu. Piąta osoba należąca do tej grupy, która miała uciec z Polski pod koniec ubiegłego roku, została schwytana dzięki współpracy służb kontrwywiadowczych funkcjonujących w różnych krajach.
Zdaniem ABW to właśnie ten piąty członek grupy planował swego czasu wyjechać do Syrii i wziąć udział w dżihadzie. Miał też kontaktować się w tej sprawie z członkiem organizacji, która utrzymuje związki z Al-Kaidą. Warto zaznaczyć, że choć Al-Kaida i Państwo Islamskie rywalizują o zwolenników wśród fundamentalistów islamskich i dochodzi pomiędzy członkami tych organizacji do krwawych starć, to bywa jednak, że niektórzy z sympatyków tych ugrupowań kontaktują się ze sobą przygotowując swoje działania.
Rozbita w Polsce grupa miała rekrutować osoby z Polski i Ukrainy, które przeszły na Islam i inspirować je do organizowania zamachów terrorystycznych. Jak podaje portal TVP.info po dokonaniu przeszukań i innych proceduralnych działań, stwierdzono iż grupa miała ustalony skład oraz własną hierarchię i cele.
Jak ustaliło TVP Info, większość podejrzanych islamistów pochodzący z Tadżykistanu i należących do tej grupy zostało zgodnie z decyzją sądu deportowanych do ojczystego kraju. Tadżykowie ci zostali również objęci zakazem wjazdu na terytorium zarówno Polski, jak i też pozostałych państw należących do strefy Schengen. Zakaz ten obowiązuje przez okres pięciu lat.
Deportowanych zostało już trzech z zatrzymanych, co miało miejsce na początku września. W przypadku dwóch wydalenie z Polski zostało wstrzymane ze względu na zażalenie złożone przez ich pełnomocnika do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Źródło: TVP.info
Fot.: YouTube/TVP Info (zrzut ekranu)