Będą surowsze kary za przestępstwa przeciwko funkcjonariuszom – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Zmiany nastąpią po ostatnich wydarzeniach w Pastuchowie.
12 września policjanci zostali wezwani na interwencję w Pastuchowie. Chodziło o pobicie jednego z mieszkańców. Gdy przybyli na miejsce, zostali zaatakowani przez dwóch mężczyzn. Mimo ataku funkcjonariusze wykonywalni swoje obowiązki. Zatrzymali jednego z napastników. Drugi z nich trafił w ręce policjantów niedługo później. Sprawcy byli pijani, a gdy wytrzeźwieli, usłyszeli zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy oraz ich znieważenia. Grozi im do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
– Musimy jeszcze skuteczniej zwalczać przestępczość przeciwko funkcjonariuszom. Jedną z metod będzie zaostrzenie kar za popełnienie przestępstwa naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza, czynną napaść na niego i znieważanie – powiedział minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński.
Premier był zbulwersowany ostatnim atakiem na policjantów. Postanowiono błyskawicznie działać i zmienić przepisy.
– Widzieliśmy na filmie, jak kilka dni temu doszło do bardzo niedobrego i absolutnie nieakceptowanego zajścia, brutalnego pobicia policjantki i policjanta. Razem z ministrem Mariuszem Kamińskim podjęliśmy decyzję znaczącego umocnienia bezpieczeństwa policjantów. Oni powinni być pewni, że takie sytuacje nie mogą mieć miejsca. Jesteśmy wam bardzo wdzięczni i zrobimy wszystko, żeby wasze bezpieczeństwo jeszcze umocnić – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Kamiński zapowiedział, że do końca miesiąca przedstawi premierowi projekt nowelizacji przepisów, który podwyższy kary za przestępstwa wobec funkcjonariuszy. Wprowadzi też obligatoryjną dodatkową karę finansową.
Od 2015 r. do sierpnia 2020 r. zanotowano 20 tys. przestępstw naruszenia nietykalności policjantów oraz 1500 czynnych napaści na nich. Było również 50 tys. przypadków znieważania funkcjonariuszy publicznych.
Natomiast już od 1 października obowiązywać będą nowe przepisy, dzięki którym funkcjonariuszom będzie przysługiwała bezpłatna ochrona prawna.
Fot. pis.org.pl