Lech Poznań jako jedyny klub reprezentuje Polskę w europejskich pucharach. Już w dniu dzisiejszym na murawie stadionu przy ul. Bułgarskiej w stolicy Wielkopolski piłkarze „Kolejorza” rozpoczęli zmagania w rozgrywkach Ligi Europy UEFA. Pierwszym rywalem polskiej ekipy jest portugalska Benfica Lizbona.
CZYTAJ TEŻ: Ważny apel Roberta Lewandowskiego! Chodzi o maseczki… [FOTO]
Wokół pierwszego meczu Lecha Poznań w rozgrywkach grupy D nie brakuje emocji wśród kibiców. Pewne kontrowersje wywołało to co działo się w Poznaniu ostatniej nocy przed dzisiejszym meczem. Jak przekazał za pośrednictwem internetowej witryny portugalski dziennik „Record”, piłkarze Benfici mają pretensje do fanów „Kolejorza” o to co działo się w godzinach nocnych.
CZYTAJ TEŻ: Tragedia w życiu znanego piłkarza. Śmierć po zakażeniu koronawirusem
Jak poinformował „Record”, ostatniej nocy dwukrotnie miało dojść do zakłócenia ciszy nocnej w pobliżu budynku hotelu, w którym spali zawodnicy drużyny z Portugalii oraz członkowie ich sztabu. Pierwsze takie zdarzenie miało miejsce według tej relacji około godz. 1:35 i stało się to bardzo blisko budynku hotelu. Zdaniem nocujących tam ludzi przybyłych z Półwyspu Iberyjskiego, ludzie związani ze środowiskiem kibiców Lecha Poznań mieli blisko miejsca noclegu odpalić wówczas fajerwerki. Około godzinę później doszło zdaniem ludzi związanych z Benficą do odpalenia pirotechniki i wywołania hałasu, ale tym razem miało zostać to zorganizowane nieco dalej niż za pierwszym razem i tym razem sytuacja ta miała trwać krócej, ponieważ działo się to już tylko przez około minutę. Taki opis tego co działo się nocą w pobliżu jednego ze stojących w Poznaniu hoteli znalazł się w internetowym wydaniu portugalskiego dziennika.
Źródło: Sport.pl ; Record
Fot.: Wikimedia Commons