Choć na temat obostrzeń i działań rządów opinie są różne, to jednak na przekór pojawiającym się tezom o globalnym spisku oraz braku zasadności wprowadzania poszczególnych obostrzeń, rozprzestrzeniający się słynny już wirus SARS-CoV-2 w ostatnich tygodniach wywołuje sporo poważnych problemów i daje o sobie znać również w naszym kraju w dobitny sposób, kiedy mierzymy się z drugą falą epidemii. W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa wprowadzane są większe restrykcje przez polskie władze, jednak należy pamiętać iż podobne działania podejmują również rządy w innych europejskich państwach.
W dniu dzisiejszym padł niechlubny rekord pod względem przyrostu liczby nowych zakażonych na terytorium Polski, a zarazem przebiliśmy na tym polu liczbę 10 000 kolejnych zarażeń. O tej sytuacji informowaliśmy w dniu dzisiejszym w treści jednego z artykułów.
CZYTAJ TEŻ: Niepokojący skok liczby zakażonych! Smutnych wieści jest jednak więcej…
W programie „Gość Wydarzeń” emitowanym na antenie stacji Polsat po „Wydarzeniach” premier Mateusz Morawiecki odnosił się do ewentualnego objęcia tzw. czerwoną strefą całego terytorium Rzeczpospolitej. Jak wiele na to wskazuje, wprowadzenia takowego rozwiązania od najbliższego weekendu nie można wykluczać.
– Mamy taką liczę „czerwonych” powiatów, ok. 317, że będę rekomendował, żeby od soboty cała Polska była strefą czerwoną.
– Stwierdził w trakcie rozmowy polski premier.
Szef polskiego rządu w studiu stacji Polsat odniósł się również do kwestii podejścia darwinistycznego wiążącego się z podejściem polegającym na bardzo minimalistycznym wprowadzaniu ograniczeń i obostrzeń przy okazji prób hamowania rozprzestrzeniania się koronawirusa.
– Ignorowanie faktu tego, że jest epidemia i może mieć nie tylko śmiertelne skutki, ale może także doprowadzić do zapaści gospodarcze może doprowadzić do tego, że ten lockdown za 2-3 miesiące będzie musiał być dłuższy, głębszy.
– Powiedział Mateusz Morawiecki.
Premier zwrócił uwagę na to, iż w niektórych krajach europejskich unikanie wprowadzania obostrzeń przyniosło skutki inne niż oczekiwano.
– Nie mają racji, bo widać to po wielkich i bogatych państwach, jak Wielka Brytania, która poszła kierunkiem „darwinistycznym” i wycofała się z tego bardzo szybko. Podobnie Szwecja.
– Stwierdził na antenie Polsatu Prezes Rady Ministrów.
Równocześnie jednak premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że on i jego otoczenie ma nadzieję, iż nie będzie konieczności wprowadzania kolejnego lockdownu. Już w czasie obrad w Sejmie szef rządu mówił, że choć nie jest przychylny lekceważeniu zasad bezpieczeństwa obowiązujących w czasie epidemii, to nie jest również zwolennikiem zamykania w tej chwili gospodarki.
Źródło: PolsatNews.pl
Fot.: Flickr