W ostatnich dniach oprócz danych dotyczących zatrważających liczb kolejnych zakażonych koronawirusem osób oraz bardzo niepokojących wieści na temat problemów z jakim mierzy się polska służba zdrowia, pojawiły się też w medialnej przestrzeni wiadomości mówiące o zgonach lub ciężkiej walce o zdrowie osób zarażonych słynnym już wirusem SARS-CoV-2. Dotyczyło to zarówno kilku znanych postaci, jak i też poruszających przypadków śmierci, bądź poważnych problemów zdrowotnych u ludzi, którzy wcześniej nie mieli innych zbyt poważnych problemów na tym polu. Teraz smutne wieści dotarły również z Diecezji Rzeszowskiej. Tam bowiem, w wieku 39 lat zmarł ks. Tomasz Blicharz. O tej smutnej sytuacji poinformował „Fakt”.
Duchowny pełnił swoje obowiązki jako kapłan w kościele parafialnym w miejscowości Zaczernie, leżącej w niedalekiej odległości od Rzeszowa. Znany był z dobrego kontaktu z młodzieżą, a także często goszczącego na jego twarzy uśmiechu. Gościł niejednokrotnie na meczach klubu piłkarskiego KS Zaczernie. Niekiedy na stadionie tego zespołu zdarzało mu się także samemu grać.
Niestety nie udało się uratować jego życia po tym jak według nieoficjalnych informacji zaraził się koronawirusem. Choć jak podają media miał on zmagać się też z innymi problemami zdrowotnymi jak np. cukrzyca, to właśnie po zachorowaniu na COVID-19 jego ziemski żywot dobiegł końca w dniu 17 października.
Jak pisze „Fakt”, ksiądz miał źle się poczuć w dniu 8 października, w związku z czym poszedł na zwolnienie i nie pojawił się w szkole, w której prowadził lekcje religii. Kiedy w szpitalu przeprowadzono odpowiednie badanie, okazało się, że kapłan zarażony jest koronawirusem. Rozpoczęto walkę o jego zdrowie, która była na tyle ciężka, że musiał on zostać w szpitalu podłączony do respiratora. Finalnie niestety po upływie tygodnia zmarł.
https://www.facebook.com/kszaczernie/photos/a.668794796597320/2119537094856409/?type=3
Źródło: Fakt ; o2.pl
Fot.: Pixabay ; Facebook/@kszaczernie