Minister zdrowia Adam Niedzielski w rozmowie z „Rzeczpospolitą” zapowiedział, że w najbliższym czasie wprowadzone mogą zostać nowe restrykcje. Szczególnie miałyby się one tyczyć czerwonych stref.
W Polsce sytuacja związana z koronawirusem cały czas się pogarsza. W ostatnim czasie w naszym kraju regularnie pobijane są dzienne rekordy zakażeń. Przekroczona została nawet granica dwóch tysięcy zachorowań w dobę. W związku z tak pogarszającą się sytuacją minister zdrowia pytany jest o wprowadzenie nowych obostrzeń.
Adam Niedzielski zapowiedział, że przede wszystkim w strefach czerwonych mogą pojawić się nowe obostrzenia. „Nie wykluczam scenariusza, że powiaty w strefie czerwonej będą odczuwać jeszcze bardziej dotkliwe obostrzenia, bo taka jest logika konstrukcji samych stref. Jednak lockdown rozumiany jako zamknięcie totalne w skali całego kraju, powrót do sytuacji z przełomu zimy i wiosny, nie jest rozważany” – stwierdził minister zdrowia.
Adam Niedzielski zapytany został również czy ogólnie mogą zostać wprowadzone nowe restrykcje. Jak sam przyznał nie wyklucza takiej opcji. Poza tym poinformował, że Polska wprowadzanie obostrzeń wzoruje na innych państwach. Odniósł się on również do zamykania restauracji po 22.
„Obserwujemy tutaj m.in. narzędzia, jakie pojawiają się na arenie międzynarodowej. Tak było w przypadku naszej ostatniej decyzji, że wkrótce zamkniemy lokale gastronomiczne w strefie czerwonej po godz. 22. Ktoś zauważy, że mało kto jada o tej porze, ale o to właśnie chodzi. Wieczorami lokale gastronomiczne to często tzw. imprezownie. Okazuje się niejednokrotnie, że bary czy puby są wykorzystywane do obchodzenia zakazu działalności klubów i dyskotek – po godz. 22 puszcza się w nich muzykę i organizuje imprezę” – powiedział Adam Niedzielski.
W Polsce obecnie obowiązuje 17 stref czerwonych oraz 34 żółtych. 17 innych powiatów jest też zagrożonych wejściem do stref objętych restrykcjami.
Źródło: RMF 24
Foto: You Tube