Do wstrząsających scen doszło w środę na terenie miejscowości Zugdidi leżącej w zachodniej części Gruzji. Do budynku tamtejszego oddziału Banku Gruzji wtargnął zamaskowany i uzbrojony w broń automatyczną oraz granat ręczny mężczyzna. Napastnik miał na sobie wojskowy mundur. Ludzie, którzy akurat znajdowali się w tym miejscu przeżyli prawdziwe chwile grozy. Sprawca napadu wziął pracowników banku oraz klientów jako zakładników. Miało być to łącznie dwadzieścia osób.
Sprawca całego zdarzenia zażądał 500 000 dolarów okupu, a także umożliwienia mu oddalenia się z miejsca zdarzenia. Napastnik przetrzymywał zakładników przez osiem godzin. Wypuścił jednak kobietę w ciąży, a później również dwóch innych zakładników. Bardzo możliwe, że był to efekt negocjacji prowadzonych przez gruzińską policję.
Finalnie, jak przekazano za pośrednictwem gruzińskiej telewizji, zakładnicy zostali uwolnieni, a napastnik został wyprowadzony przez funkcjonariuszy z podniesionymi rękoma. Zdaniem dziennikarzy miał sam się oddać w ręce służb.
Gruzińskie MSW prowadzi śledztwo w sprawie dotyczącej dokonania rozboju, wzięcia zakładników, a także nielegalnego posiadania oraz noszenia broni palnej.
Stacja telewizyjna Mtavari, kiedy rozgrywał się cały dramat skontaktowała się z jednym z zakładników. Przy tej okazji upubliczniono również nagranie z wnętrza banku, na którym widać zakładników oraz napastnika.
В Грузинском городе Зугдиди вооруженный мужчина захватил банк. Преступник требует 500 тысяч долларов.
На данный момент он отпустил пожилых заложников, еще некоторым удалось сбежать с помощью пожарной лестницы на крыше. pic.twitter.com/Ybo5EPoTxK
— GEORGIA 🇬🇪 (@TbilisiMe) October 21, 2020
Źródło: Tvp.info ; o2.pl ; Twitter/TbilisiMe ; Mtavari