W ostatnich miesiącach, a nawet tygodniach dochodziło do protestów połączonych z zamieszkami na ulicach w różnych krajach. Tak też było w tym przypadku, jednak według doniesień docierających do mediów na świecie w nocy z poniedziałku na wtorek, tym razem wydarzyło się coś szczególnego.
Mowa tu o wydarzeniach jakie rozgrywają się na terytorium Kirgistanu. Po wyborach, które zdaniem obywateli zostały sfałszowane, niezadowolenie społeczeństwa przerodziło się w wielkie protesty na ulicach, a zarazem starcia z funkcjonariuszami. Niestety są też doniesienia o dużej ilości osób rannych.
Warto mieć na uwadze fakt, że w okresie ostatnich 20 lat protestujący zdołali już obalić władzę w Kirgistanie, co miało miejsce w 2005 oraz 2010 roku. Drugi z przewrotów sprzed dekady określany jest jako „krwawa rewolucja”, ponieważ przejęcie władzy kosztowało życie dziesiątek ludzi biorących udział w protestach.
Tym razem sytuacja wygląda na bardzo dynamiczną. Po kilku godzinach protestów w stolicy kraju Biszkekcie uczestnicy manifestacji i zamieszek mieli zdołać wedrzeć się do wnętrza budynku władz, czyli na teren siedziby prezydenta Kirgistanu, a zarazem gmachu tamtejszego parlamentu.
W mediach społecznościowych pojawiają się fotografie oraz nagrania, na których miały zostać udokumentowane te wydarzenia z ostatnich godzin.
https://www.facebook.com/konfliktyPL/posts/2892782440954820
https://www.facebook.com/swiatwojen/videos/383637642794776
Źródło: 24.kg ; Facebook/Swiatwojen.pl ; Facebook/KiKŚ – Konflikty i katastrofy światowe ; YouTube/24kg