W ostatnich tygodniach i miesiącach sporo w mediach mówiło się o możliwych konfliktach w gronie przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy, a także samego Prawa i Sprawiedliwości. Różne opinie i wiele emocji pojawiło się wśród rządzących bowiem przy okazji głosowania nad tzw. „5 dla zwierząt” oraz późniejszych protestów organizowanych przez niektóre środowiska tworzone przez rolników w naszym kraju. Finalnie udało się zażegnać nieporozumienia w koalicji rządzącej na tyle, że nie doszło do rozpadu Zjednoczonej i jak informowaliśmy ostatnio, przywróceni w prawach członków partii zostali niedawno posłowie, którzy swego czasu zostali zawieszeni w partii po głosowaniu ws. „5 dla zwierząt”. Jak się jednak okazuje, jeden z parlamentarzystów ogłosił iż opuszcza klub PiS.
Odejście z klubu Prawa i Sprawiedliwości ogłosił poseł Lech Kołakowski, który już wcześniej sugerował w udzielanych wywiadach, że możliwe jest jego odejście z partii rządzącej w związku z nieporozumieniami wokół tematu ochrony zwierząt i prawnych regulacji dotyczących tej sprawy. Zapowiadał też, że istnieje możliwość stworzenia w polskim Sejmie koła poselskiego przez posłów, którzy opuszczą obóz rządzący. Takowe koło miałoby działać w porozumieniu z Agrounią.
Lech Kołakowski został jednak podobnie jak kilkunastu innych posłów przywrócony w prawach członka partii Prawo i Sprawiedliwość, a sam zapowiedział, że decyzję dotyczącą ewentualnego odejścia z PiS-u podejmie po rozmowie z prezesem ugrupowania posłem Jarosławem Kaczyńskim.
W środę odbyło się spotkanie posła Kołakowskiego i byłego ministra rolnictwa Krzysztofa Ardanowskiego z marszałkiem Ryszarda Tarleckiego i prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Dziś jednak poseł poinformował, że podjął decyzję o opuszczeniu klubu PiS.
– Przekazałem pani marszałek stosowne pismo. Uprzejmie informuję, że z dniem 24 listopada 2020 roku zostaję posłem niezrzeszonym Sejmu RP
– zakomunikował poseł Lech Kołakowski.
Jak informuje portal DoRzeczy.pl, dopytywany przez dziennikarze o zaistniałą sytuację polityk potwierdził, że powodem jego odejścia jest kwestia związana z tzw. „5 dla zwierząt” oraz zapowiedziami kolejnych projektów w tej sprawie.
– Dotyczy to bezpośrednio mojej osoby, jak również kierownictwa ugrupowania, o której w tej chwili chciałbym nie mówić
– powiedział poseł Kołakowski.
Źródło: DoRzeczy.pl ; Twitter
Fot.: Wikimedia Commons