Nie milkną echa pojawiających się w tej sprawie różnorakich komentarzy oraz dyskusji nad decyzją rządów Węgier i Polski, które wykazały się konkretną postawą w polityce unijnej wyrażając swą gotowość zawetowania unijnego budżetu. Sytuacja ta jest podyktowana koniecznością zareagowania na dążenia do powiązania kwestii wypłat unijnych środków z tzw. praworządnością.
Prawicowym politykom w Polsce oraz innych krajach nie podoba się to, że coś co w UE określa się „praworządnością” w dużej mierze dotyczy światopoglądowych kwestii i prób narzucania prawa oraz opinii w wewnętrznych sprawach państw członkowskich. Wiele wątpliwości budzi też fakt, że na tym polu zarzuca się Polsce upolitycznienie Trybunału Konstytucyjnego oraz sądownictwa, choć na obsadzanie typu stanowisk w Niemczech bardzo duży wpływ mają politycy.
Co ciekawe, pozytywnie na temat decyzji polskiego i węgierskiego rządu wypowiadają się również niektórzy wykształceni ludzie z zachodniej części naszego kontynentu. Uwagę przykuła m.in. opinia wyrażona przez germanistkę profesor Marion Brandt pochodzącą z Niemiec, a uczącą studentów na Uniwersytecie Gdańskim w naszym kraju.
Jej opinia jest o tyle ważna i godna zapoznania się, że szczególnie właśnie ze strony sporej części niemieckich polityków oraz dziennikarzy da się odczuć krytykę wobec działań władz polskich oraz węgierskich w ostatnich latach. To właśnie odnosząc się do jednego z artykułów opublikowanych w niemieckiej prasie, a dokładniej w gazecie „Der Spiegel”, prof. Marion Brandt podzieliła się swoją opinią na temat polskiego i węgierskiego weta.
— Nie Polska i Węgry prowokują kryzys europejski, ale ci, którzy budżet i tarczę antykowidową chcą połączyć z łamaniem palców politycznie inaczej myślących
— napisała pochodząca z Niemiec profesor odnosząc się do artykułu z „Der Spiegel”.
Nicht "Polen und Ungarn provozieren die nächste EU-Krise", sondern diejenigen, die Haushalt und Corona-Wiederaufbaupaket mit "Daumenschrauben" für politisch Andersdenkende verbinden wollen. https://t.co/wfpHjW9g8d
— Marion Brandt (@MarionBrandt7) November 16, 2020
Źródło: Twitter/@MarionBrandt ; DoRzeczy.pl ; Der Spiegel
Fot.: Flickr