We wrześniu przy okazji sporów i napięć wewnątrz obozu rządzącego, władze Prawa i Sprawiedliwości podjęły decyzję o zawieszeniu w prawach członka partii grupy posłów, którzy wówczas nie zagłosowali zgodnie z partyjną dyscypliną i nie poparli w Sejmie tzw. „5 dla zwierząt”, czyli noweli ustawy o ochronie zwierząt. Dziś poinformowano oficjalnie o zniesieniu zawieszenia dla tej grupy posłów poza dwiema osobami, które zawieszone w prawach członka partii nadal pozostaną.
Kontrowersje wokół tzw. „5 dla zwierząt” wywołały sporo dyskusji i kontrowersji wśród środowisk rolniczych, w społeczeństwie, a nawet wśród polityków Zjednoczonej Prawicy. We wrześniu mówiło się m.in. o groźbie rozpadu rządu, a nawet rozpisaniu wcześniejszych wyborów. Tak się jednak nie stało, gdyż koalicja Prawa i Sprawiedliwości, Porozumienia Jarosława Gowina oraz Solidarnej Polski nadal sprawuje władzę w tej kadencji. Jak widać również wewnątrz PiS-u osiągnięty został w dużej mierze konsensu, zważywszy na fakt, iż w wywiadach niektórzy z zawieszonych posłów deklarowali pozostanie w partii rządzącej, a dziś zniesiono zawieszenie dla większości z nich.
– Postanowieniem Rzecznika Dyscyplinarnego PiS z dnia 17 listopada 2020r. umorzono postępowanie dyscyplinarne w sprawie naruszenia Statutu PiS. W związku z powyższym, wygasa decyzja prezesa PiS z dnia 17 września 2020 r. o zawieszeniu w prawach członka PiS poniżej wymienionych osób
— Zakomunikował szef Komitetu Wykonawczego PiS za pośrednictwem Twittera.
Zniesienie zawieszenia w prawach członka partii nie dotyczy jednak posła Lecha Kołakowskiego, który zapowiedział w porannym wywiadzie dla stacji RMF FM odejście z Prawa i Sprawiedliwości oraz w dalszej kolejności stworzenie koła poselskiego w porozumieniu z Agrounią. Zawieszony w partii pozostał również były minister rolnictwa Krzysztof Ardanowski, który przy okazji nieporozumień w temacie „5 dla zwierząt” niejednokrotnie popełniał wypowiedzi, które mogły być odczytane jako odgrażanie się władzom PiS-u i zapowiedź tworzenia osobnego podmiotu w polskim parlamencie.
Źródło: Twitter ; Rmf24.pl