Niestety w weekendowy wieczór bardzo tragiczne wieści obiegły media. W czasie kiedy tak wiele osób obawia się o swoich bliskich i tak dużo problemów wywołuje rozprzestrzenianie się koronawirusa oraz walka z pandemią, w jednym ze szpitali, w którym leczeni są pacjenci cierpiący na COVID-19 doszło do prawdziwie dramatycznej sytuacji w wyniku której, w tragicznych okolicznościach życie stracili przebywający tam ludzie.
Do tragedii doszło na terenie szpitala znajdującego się w Rumunii, a dokładniej na terenie miasta Piatra Neamt w północno-wschodniej części kraju. Wewnątrz budynku, na oddziale intensywnej opieki wybuchł tragiczny w skutkach pożar. To w tej właśnie części szpitala przebywali tamtejsi pacjenci zmagający się z objawami COVID-19.
Jak przekazały miejscowe służby ratunkowe późnym wieczorem, niestety tragiczny bilans pożaru wzrósł do 10 ofiar śmiertelnych oraz 7 osób z ciężkimi obrażeniami. Niestety nie jest wykluczone, że finalnie liczby te okażą się być jeszcze bardziej niekorzystne.
Zdaniem rzeczniczki miejscowego pogotowia, wszystkie ofiary śmiertelne były pacjentami leczonymi po zakażeniu koronawirusem. Wśród poszkodowanych oprócz chorych jest też jedna osoba będąca pracownikiem personelu.
Nelu Tataru, czyli rumuński minister zdrowia poinformował, że prawdopodobnie przyczyną pożaru, który rozniósł się na sale w tej części budynku było zwarcie.
https://twitter.com/Petrulive/status/1327727216717942784
Źródło: PolsatNews.pl ; Rmf24.pl
Fot.: Twitter/@Petrulive