8.9 C
Warszawa
sobota, 23 marca, 2024

Soros wściekły na Merkel! „Najgorszy kompromis na świecie” [WIDEO]

Zobacz koniecznie

Wczoraj wieczorem media obiegła przełomowa informacja o porozumieniu na linii Bruksela – Warszawa i Budapeszt ws. budżetu unijnego na lata 2021-2027 oraz tzw. funduszu odbudowy COVID-19. Szybko okazało się, że największym niezadowolonym z takiego obrotu spraw jest… niesławny George Soros, znany z radykalnie neoliberalnych poglądów. Węgierski miliarder napisał tekst w którym bezpardonowo atakuje Angelę Merkel. „Kompromis jaki osiągnęła z Węgrami i Polską jest najgorszym możliwym na świecie” – stwierdza wściekły Soros. 

 

„Kanclerz Niemiec Angela Merkel uległa pod ogromną presją, aby zapobiec zawetowaniu budżetu Unii Europejskiej i funduszu COVID-19” – zaczyna rozgoryczony Soros. Pisze o tym na łamach portalu „Project Syndicate”. Dalej pisze, że chociaż rozumie pod jak dużą presją przyszło pracować niemieckiej kanclerz, to jakiekolwiek ustępstwa względem Warszawy i Budapesztu są strategicznym błędem. George Soros jest zdania, że brak porozumienia ws. budżetu unijnego mógłby doprowadzić do rozpoczęcia przez Węgry procedury opuszczenia Unii Europejskiej. Soros od lat zarzuca Węgrom i Polsce niszczenie jedności Europy, zapominając przy tym, że to właśnie te kraje bronią dziś wartości, na których powstała Unia Europejska.

 

Soros wspomina także, że duży wpływ na ostateczny kompromis miało osobiste zaangażowanie Jarosława Kaczyńskiego. Kompromis, który nazywa najgorszym z możliwym, ma być opublikowany w oświadczeniu końcowym Rady Europejskiej za 2/3 tygodnie. Warto zaznaczyć, że oficjalne wyartykułowanie kompromisu, będzie oznaczać, że faktycznie wejdzie w życie. Unijni liderzy dotąd nie łamali tej zasady, a to właśnie tę kwestię biorą pod wątpliwość sceptycy.

 

Soros nie ma wątpliwości, że to zwycięstwo Polski i Węgier, choć nie pisze o tym wprost. Tłumaczy jednak, że takie zapisy pozwolą obu krajom uniknąć wstrzymania wypłat. Wzmocnią także pozycje Premierów Morawieckiego i Orbana zarówno na krajowych, jak i europejskiej scenie politycznej.

 

Porozumienie ws. budżetu UE komentował wczoraj także Premier Mateusz Morawiecki: „Wyeliminowaliśmy te niejednoznaczności. Wszystkie punkty tych konkluzji od A do K są bardzo konkretne, precyzyjnie określające dla nas tę rzeczywistość, która ma nastąpić”. Teraz Unia czeka na ruch Holandii, która zdaje się jako jedyna wciąż nie akceptować wypracowanego kompromisu.

Zobacz więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze