Na jednej ze stacji Orlen w Rymaniu doszło do nietypowej sytuacji. Jedna z kobiet postanowiła zdemolować stację. Nie obeszło się bez reakcji policjantów i strzałów w kierunku samochodu kobiety. Nagranie z tego incydentu szybko trafiło do sieci i wywołuje sporo emocji. Wiele osób ma zastrzeżenia do zachowania policji.
W weekend w województwie zachodnio-pomorskim w miejscowości Rymań, doszło do interwencji policji. Miało to miejsce na stacji Orlen. Na nagraniu widzimy kobietę, która z zaplanowanym impetem wjeżdza w budek stacji paliw. Obecni na miejscu policjanci próbowali jakoś zareagować, lecz popełnili oni kilka niepotrzebnych błędów. W pewnym momencie jeden z policjantów pod wpływem sugestii postanowił wyciągnąć broń i użyć jej w celu przebicia opon w pojeździe kobiety.
37-letnia kobieta zdemolowała stację paliw w Rymaniu w ZachPom. Policjanci użyli broni, udało się ją zatrzymać. Trwa wyjaśnianie motywów jej zachowania, wiadomo, że nie była pod wpływem alkoholu. Film bez cenzury. @RMF24pl Źródło: https://t.co/W2C9goWYDe @RMF24pl pic.twitter.com/6xum1qgszc
— Aneta Łuczkowska (@aneta_l) February 28, 2021
Internauci prężnie dyskutują w sieci o zachowaniu obecnej na miejscu policji. Nawet sami funkcjonariusze innych odziałów mają swoim kolegom dużo do zarzucenia. Uważają ich reakcję za zbyt impulsywną, a za ich zachowanie odpowiadają między innymi braki w szkoleniu. Według opinii policjantów zaznajomionych z nagraniem męźczyźni powinni zablokować drogę kobiecie radiowozem i stanąć z boku pojazdu nie za nim. Dodatkowo strzały mogły z dużym prawdopodobieństwem przebić się przez ściany i zranić postronne osoby. Niewatpliwie dwaj młodzi policjanci zostali wystawieni na głęboką wodę i nie do końca odnaleźli się w skrajnie stresującej sytuacji. Nagranie szybko zdobyło rozgłos i bez wątpienia stało się ważną lekcją dla początkujących funkcjonariuszy.
Źródła:
o2.pl
Foto & Wideo: Twitter: @aneta_l