Już jutro wieczorem reprezentacja Polski w piłce nożnej zmierzy się z Węgrami na stadionie w Budapeszcie. Będzie to pierwszy mecz rozegrany przez obydwie drużyny w ramach rozpoczynających się eliminacji do Mistrzostw Świata zaplanowanych na 2022 rok. Spotkanie to stanowić będzie zarazem debiut pochodzącego z Portugalii Paulo Sousy w roli selekcjonera naszej reprezentacji. Niestety na niedługo przed dniem meczu dotarły niepokojące wieści z pandemią koronawirusa w tle.
Rozprzestrzenianie się słynnego już wirusa SARS-CoV-2 wywołuje sporo problemów w wielu branżach, a nawet zapewne w przypadku każdego z nas. Perypetie związane z pandemią nie omijają również świata sportu, a w tym także polskiej reprezentacji.
ZOBACZ TEŻ: Wielka afera przed igrzyskami w Tokio! Chciał przebrać modelkę plus size za świnię…
Jak informują media pozytywny wynik testu na obecność koronwirusa uzyskał Mateusz Klich (Leeds United). Informacje na ten temat potwierdził Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej.
– Reprezentacja Polski otrzymała dziś rano wyniki badania na obecność SARS-Cov-2. Niestety w przypadku Mateusza Klicha wynik jest pozytywny. Zawodnik czuje się dobrze i nie wykazuje objawów choroby, ale jego wyjazd do Budapesztu jest wykluczony. Dziś test został powtórzony.
– Przekazał za pośrednictwem Twittera rzecznik PZPN.
Na szczęście polski piłkarz według medialnych doniesień czuje się dobrze i nie wykazywał objawów zachorowania. Jest więc duża szansa, że kolejne testy na obecność koronawirusa dadzą w jego przypadku wynik negatywny i będzie on mógł wystąpić w kolejnych meczach z Andorą oraz Anglią. Póki co należy jednak poczekać na kolejne wieści w tej sprawie.
Dziennikarz sportowy Roman Kołtoń podzielił się natomiast ustaleniami, zgodnie z którymi pozytywny wynik na obecność koronawirusa to coś co spotkało nie tylko Mateusza Klicha w polskiej reprezentacji. Podobna sytuacja ma według jego informacji dotyczyć bowiem też trzech ludzi z otoczenia naszej kadry.
Źródło: PolsatNews.pl ; Rmf24.pl ; Twitter/@KwiatkowskiKuba ; Twitter/@KoltonRoman
Fot.: Pixnio/Bicanski