Do śmiertelnego w skutkach zdarzenia doszło dzisiaj nad ranem w miejscowości Sichów na Dolnym Śląsku. Samochód osobowy z niewiadomych przyczyn wypadł z drogi, w wyniku czego na miejscu zginęło 3 młodych mężczyzn w wieku około 20 lat. Stan jednej osoby jest ciężki. Przebywa ona obecnie w szpitalu, do którego przetransportował ją wezwany tam śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
ZOBACZ TEŻ: Potrącił kobietę na pasach i uciekł. Został już zatrzymany [WIDEO]
Rzecznik straży pożarnej w Jaworze, kpt. Łukasz Starowicz w rozmowie z TVP Info powiedział, że zawiadomienie o tragicznym zdarzeniu wpłynęło do straży około godziny 8.00 rano w sobotę 13 marca. Na miejsce wysłane zostały już dwa zastępy straży pożarnej.
– Okazało się, że samochód osobowy marki audi na łuku wypadł z drogi i wylądował na pobliskim polu – dodał Starowicz.
Wszystko wydarzyło się na drodze wojewódzkiej 363 w miejscowości Sichów. Jak oświadczył tamtejszy rzecznik straży pożarnej, samochodem jechało wtedy czterech młodych mężczyzn. Wszyscy byli w wieku około 20 lat – donosi portal TVP Info.
Trzy osoby zginęły na miejscu, a jedna w ciężkim stanie trafiła do szpitala, przewieziony śmigłowcem LPR.
– Trzech zginęło na miejscu. Jeden w jest ciężkim stanie; został zaopatrzony przez ratowników. Na miejsce przyleciał śmigłowiec LPR, który przetransportuje rannego do szpitala – zawiadomił Starowicz.
Na miejscu wypadku obecnie znajdują się funkcjonariusze lokalnej policji, którzy wyjaśniają okoliczności wypadku, a także badają przyczyny tragedii. Ruch na tym odcinku odbywa się teraz wahadłowo, zatem zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności i/lub ewentualny dojazd do miejsca docelowego inną trasą.
ZOBACZ TEŻ: Masowa skala zakażeń nowym wirusem szalejącym w Europie. Czy nam zagraża?
Źródło: tvp.info
Fot.: Wikimedia Commons