Po ulicach Białegostoku jeździ „lista hańby” lokalnych radnych PO i partii Szymona Hołowni. W ten sposób Minister Adam Andruszkiewicz rozlicza drugą już próbę pozbawienia majora Zygmunta Szendzelarza „Łupaszki” patronatu nad jedną z ulic.
W ostatnim tygodniu maja rada miasta Białystok rozpatrywała wniosek o zmianę nazwy ulicy mjr Zygmunta Szendzielarza ps. „Łupaszka”. Jak informowaliśmy wówczas na łamach Prosto z Mostu, dość nieoczekiwanie to właśnie mająca większość Platforma Obywatelska przegrała głosowanie: „Żywiołową debatę na forum rady miasta zakończyło głosowanie, które radni Koalicji Obywatelskiej przegrali stosunkiem głosów 11 do 13. Dzięki dobrej postawie radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz głosom wstrzymującym trzech radnych PO, wniosek został odrzucony. Drugą przegraną Platformy można uznać za kompromitację, bowiem już wcześniej próbowali pozbawić Łupaszkę patronatu nad białostocką ulicą. Uchwałę rady podważył wówczas sąd, z racji na formalne błędy w niej zawarte.”
W poniedziałek 31 maja do sprawy publicznie odniósł się poseł z Podlasia Adam Andruszkiewicz. Zaprezentował na konferencji prasowej „Listę hańby”, na której znajdują się nazwiska radnych PO i Polski 2050 Szymona Hołowni, którzy opowiedzieli się za pozbawieniem bohatera II wojny światowej i podziemia antykomunistycznego patronatu nad jedną z ulic na osiedlu Skorupy.
„Dzisiaj mamy taką sytuację, że radni Platformy, także pana Hołowni i związani z obozem prezydenta Truskolaskiego, krytykują pana majora Łupaszkę. Uważają, że nasz bohater nie zasłużył na to, żeby mieć własną ulicę w stolicy województwa podlaskiego. Człowiek, który walczył o wolną Polskę i który oddał na końcu za nią życie, jest krytykowany przez ludzi, którzy nie mają żadnego bohaterstwa dla naszego państwa, nie zasłużyli się niczym konkretnym.” – mówił sekretarz stanu w kancelarii premiera. Całe nagranie konferencji można obejrzeć tutaj:
Również tego samego dnia na profilu posła Andruszkiewicza ukazała się grafika dotycząca „listy hańby” radnych PO i ruchu Szymona Hołowni: