Irańska saga związana z bronią atomową ciągnie się już od ponad pół wieku, kiedy to w 1970 ogłoszono początek programu nuklearnego. Choć prace nad projektem są zaawansowane, do tej pory nie udowodniono, aby Iran miał w posiadaniu broń jądrową. Pomimo tego, co jakiś czas światowi liderzy wypowiadają się na ten temat. Dziś głos w tej sprawie zabrał także prezydent USA, Joe Biden.
Choć na początku Irańskiego programu nuklearnego Stany Zjednoczone deklarowały swą pomoc, dziś nie są już współpracownikami Iranu. Ich współudział w programie zakończył się z momentem objęcia władzy przez Islamistów w tzw. Irańskiej rewolucji Islamskiej. Z Irańskich prac wyłączyły się wówczas także inne atomowe mocarstwa, jednak Iran wciąż prowadził skuteczne prace badawcze w tej dziedzinie. Zawziętość w badaniach doprowadziła ten kraj bliskiego wschodu do włączenia do wąskiego grona państw, które można określać „państwami atomowymi”. Termin ten dotyczy wszystkich krajów, które na tyle opanowały technologię jądrową, że są w stanie samodzielnie budować reaktory. Warto podkreślić, że nie jest to jednoznaczne z posiadaniem broni atomowej, jednak często idzie ze sobą w parze.
Na przestrzeni dziejów Iran wielokrotnie zawierał porozumienia dotyczące swojego programu. Obecnie obowiązuje porozumienie z 2015 roku, które daje wgląd inspektorom ONZ do Irańskich instalacji wojskowych w zamian za brak sankcji. Poprzedni prezydent USA, Donald Trump, w 2018 roku ogłosił wycofanie się jego kraju z porozumienia, tym samym obierając bardziej bezwzględną politykę wobec bliskowschodniego kraju.
Jak sytuacja ma się obecnie?
Choć Joe Biden zapowiadał szereg zmian dotyczących polityki w swojej kadencji, kwestia Iranu wydaje się pozostawać niezmienna. 78-letni Prezydent z partii Demokratycznej powiedział dziś w rozmowie z Prezydentem Izraela, ze USA zadba o to, aby Iran nie uzyskał broni jądrowej. Zobowiązania Stanów Zjednoczonych wobec Izraela określił w tej kwestii „Żelaznymi”. Zapewnił także, że do końca swojej kadencji będzie stał na straży bezpieczeństwa atomowego świata. Padły konkretne słowa – „Iran nigdy nie zdobędzie broni atomowej na mojej warcie” – skomentował Joe Biden.