Do słów polityków, internauci bardzo często podchodzą z ogromnym dystansem i niedowierzaniem. Nie zawsze jednak okazuje się to słusznym podejściem – przekonali się o tym członkowie grupy „Sekcja Polityki Polskiej” na facebooku, kiedy w zwątpieniu w słowa premiera, złożyli serię niewygodnych deklaracji.
„Już dziś mogę powiedzieć, że do końca II kwartału wykonamy 23-24 mln szczepień.” – powiedział 16 kwietnia Premier Mateusz Morawiecki. Na tamten moment, osób zaszczepionych w Polsce było nieco ponad 6 milionów. Przewidywania premiera określić można zatem jako dość odważne – powiedział bowiem, że liczba ta, zwiększy się aż czterokrotnie! Nie dziwi więc pewna doza zwątpienia, z jaką informację tę przyjęli internauci. Niektórzy z nich jednak posunęli się o krok dalej – złożyli ironiczne deklaracje, wierząc, że i tak nic nie będą musieli robić. Dziś z pewnością żałują swoich słów.
„Jeśli to się uda, to położę sobie naleśnika na głowę” – powiedział jeden z internautów. „A ja zrobię fikołka” – dodał inny. Komentarzy niedowierzania było naprawdę sporo – od prześmiewczych gifów, aż po kąśliwe słowa. Po jakimś czasie temat przycichł, zostając wypartym przez nowsze informacje.
Chwila prawdy.
Od 16 kwietnia minęły prawie dwa miesiące, a wczoraj ilość osób zaszczepionych dobiła niemal do 24,5 milionów – obawy internautów się nie sprawdziły. Polski system szczepień jest jednym z najefektywniejszych w Europie. Dziś już nikt nie wątpi, że słowa Premiera były prawdziwe – to po prostu fakt. Internet jednak nie zapomina, a niedowiarkowie zostali wezwani do spełnienia swoich deklaracji.
Wielu z nich okazało się honorowych i przystąpiło do realizacji swoich słów. Poniżej zobaczycie materiały, które użytkownicy facebooka umieścili po swojej porażce.
Powyżej osoba, która odpowiedzialna jest za wpis o naleśniku. Tutaj natomiast fikołek, do którego internauta zobowiązał się, w razie potwierdzenia się słów premiera.