Żyjemy w XXI wieku – szczepionki znane są ludzkości już od ponad trzystu lat. Co więcej – uratowały już dziesiątki milionów istnień i wyeliminowały wiele groźnych chorób z naszej codzienności. Mimo to – wciąż znajdują się osoby, które uważają, że powinniśmy zaniechać jakichkolwiek szczepień. Zanim powielisz tę tezę – sprawdź, jakie korzyści przyniósł nam wynalazek lekarza Edwarda Jennera.
Choć ruchy antyszczepionkowe szczególnie przybrały na sile w czasie pandemii COVID-19, w rzeczywistości obecne z ludźmi są już dużo dłużej. Gdy w 1796 roku lekarz Edward Jenner zastosował swój eksperymentalny preparat, nie wszyscy byli co do niego przekonani. Nawet sam lekarz nie był do końca świadomy, jak cywilizacyjnego odkrycia dokonał. Poniżej przedstawiamy ranking trzech najgroźniejszych chorób, które nękałyby ludzkość po dziś dzień, gdyby nie szczepionki.
3. Ospa prawdziwa – Czarna ospa.
Choć dziś niewiele się o niej wspomina, a samo słowo „ospa” kojarzy się bardziej z tą wietrzną – XVIII-wieczni ludzie umierali z przerażenia, słysząc o tym schorzeniu. Nie tylko z przerażenia zresztą – w tamtym okresie była to choroba, która powodowała śmierć niemal pół miliona ludzi rocznie. Nie robi wrażenia? Warto nadmienić, że wówczas populacja była ponad 10 razy mniejsza! Jeśli więc mielibyśmy wyrównać proporcje do współczesności – na ospę musiałoby umierać niemal pięć milionów osób rocznie. To więcej, niż pochłonęła pandemia koronawirusa od początku swojego istnienia (przypominamy, że w przypadku ospy mówimy o ROCZNEJ śmiertelności).
2. Gruźlica
Wertując coraz to kolejne akty zgonów z XIX wieku możemy wywnioskować, że niemal co druga śmierć w miastach spowodowana była gruźlicą. Ogromna zaraźliwość oraz umieralność wpłynęły na złą renomę tej choroby, która potrafiła dziesiątkować społeczności. W 1882 roku opracowano szczepionkę i o chorobie zapomniano na wiele lat. Wraz z mutacją bakterii choroba wróciła pół wieku później, lecz nigdy nie osiągnęła już tak kolosalnych rozmiarów jak kiedyś. W krajach trzeciego świata, gdzie dostęp do medykamentów jest ograniczony, Gruźlica wciąż stanowi poważny problem. Odpowiada za około półtorej miliona zgonów rocznie.
1. Czarna śmierć – Dżuma
Chyba każdy słyszał kiedyś o tej chorobie. Choć dziś istnieje tylko w podręcznikach do historii i medycyny, kiedyś spędzała sen z powiek ludzkości. Ta największa epidemia w dziejach ludzkości dosłownie zdziesiątkowała ludność starego kontynentu. W XIV wieku doprowadziła do śmierci ponad 100 milionów ludzi! Zgodnie ze statystykami – CO CZWARTA osoba umierała na tę chorobę. Europa potrzebowała półtorej wieku, aby wrócić do stanu sprzed epidemii Dżumy. Dzięki szczepionce, dżuma dziś jest bardzo rzadką chorobą – nawet w krajach trzeciego świata.