Nuklearne ambicje, budzenie postrachu w regionie, a nawet w świecie, dręczenie własnych obywateli, brutalny aparat terroru oraz… działania ośmieszające reżim i rodzące uśmiech na ustach mieszkańców globu.
8 sierpnia ogień olimpijski w Tokio został zgaszony, a największa impreza sportowa od lat dobiegła końca. Nie przeszkadzało to jednak państwowej telewizji w Korei Północnej nadal zwlekać z rozpoczęciem transmitowania rywalizacji.
Ów „wielki dzień” nastąpił dopiero dwa dni po 8 sierpnia – wynika z doniesień BBC. Wtedy bowiem północnokoreańska stacja wyemitowała 70 minut meczu piłki nożnej kobiet między Wielką Brytanią a Chile. Spotkanie rozegrano 21 lipca, a więc jeszcze przed oficjalną inauguracją Igrzysk.
Z doniesień serwisku NK News, który specjalizuje się w tematyce Korei Północnej, wynika, że transmitowany mecz pozbawiony był komentarza i wyświetlono go w niskiej jakości. Nie wiadomo ponadto skąd telewizja zdobyła nagranie.
W tegorocznych Igrzyskach zawodnicy z Korei Północnej nie startowali. Oficjalny powód decyzji to koronawirusowe zagrożenie. Ostatni raz obywatele komunistycznego kraju nie uczestniczyli w Igrzyskach w roku 1988 – bojkotowali wtedy zawody organizowane przez swoich sąsiadów z południa.
Źródło: sport.tvp.pl
Fot.: MichaelGaida/Pixabay.com