W internecie pojawia się coraz więcej doniesień, jakoby Pfizer planował zarekomendowanie 3 dawki szczepionki. Rządy państw nie wykluczają takiego scenariusza, a sceptycy oskarżają lobby farmaceutyczne o wyzysk. W wywiadzie dla telewizji FOX Business głos w sprawie udzielił także Donald Trump.
Nie jest tajemnicą, że były Prezydent Stanów Zjednoczonych ma umiarkowany stosunek do szczepień przeciw Covid-19. Choć nie jest zagorzałym przeciwnikiem szczepionek, „antyszczepionkowcem”, to zawsze podchodził do tego tematu z dystansem. Pytany w telewizji FOX Business o to, co myśli na temat wprowadzenia trzeciej dawki szczepionki, odpowiedział w swoim stylu. Nie zrezygnował z prowadzonej przez miesiące narracji i kontrowersyjnie zasugerował, że korporacje farmaceutyczne robią to dla zysku.
„Brzmi to dla mnie jak operacja zarobkowa dla Pfizera” – przyznał Donald Trump w programie amerykańskiej stacji, po czym kontynuował „Jeśli jesteś biznesmenem, powiesz: 'wiesz co, zróbmy im jeszcze jeden strzał’. To kolejne 10 miliardów dolarów przychodu” – skwitował.
Wypowiedzi Donalda Trumpa sugerują, że nie widzi on konieczności wprowadzenia trzeciej dawki szczepionki. Nie wierzy w potrzebę takiego przedsięwzięcia, choć otwarcie nigdy nie powiedział wprost, że szczepionki nie działają. Kilka miesięcy temu wręcz publicznie zachęcał swoich wspierających, aby zaszczepili się przeciw koronawirusowi.
Warto jednak pamiętać, aby w tej kwestii słuchać się także – a może i przede wszystkim – naukowych autorytetów. Decyzja w sprawie podawania trzeciej dawki szczepionki przeciw Covid-19 nie została jeszcze oficjalnie podjęta.