5.1 C
Warszawa
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Donald Trump znów zaskakuje Amerykanów. „Save America” bije rekordy zbiórek.

Zobacz koniecznie

Marcin Starzonek
Marcin Starzonek
Pilanin, działacz społeczny, dziennikarz. Prywatnie entuzjasta szachów, historii i piłki nożnej.
Choć Donald Trump został odsunięty od Białego Domu w wyborach prezydenckich zeszłego roku, wciąż echa po nim nie giną. Cyklicznie, jak bumerang, powraca na pierwsze strony amerykańskich gazet. Jego nowa kampania bije rekordy popularności – jest świetnym produktem marketingowym. 

Nie ma konta ani na Twitterze, ani na Facebooku, a jednak wciąż dociera do szerokich mas. Na swojej stronie DonladJTrump.com wystartował z kampanią o chwytliwej nazwie „uratujmy Amerykę”. Pierwsze półrocze 2021 roku już za nami, a były POTUS zebrał w nim ponad 100 milionów dolarów. Wydawałoby się, że Trump to polityczny emeryt, ale zebrał już więcej, niż jakikolwiek inny Republikanin – kiedykolwiek.

Rekordowo wysokie zbiórki mogą pomóc utrzymać Trumpowi dominację w Grand Old Party. Te środki dają mu dużą przewagę nad konkurencją wewnątrz Partii. Tworzą realne szanse na to, że Partia Republikańska dogoni w zbiórkach Demokratów – taka sytuacja nigdy wcześniej nie miała miejsca.

Amerykański fenomen. 

To zupełnie tak, jak i nigdy miejsca nie miała sytuacja, w której tak wielu wyborców nie wierzyło w uczciwy sukces wyborczy Prezydenta USA. W demagogię Donalda Trumpa wciąż wierzą miliony, a były Prezydent podtrzymuje zainteresowanie swoją osobą. Wszystko to pomimo, że jego obecność w internecie została mocno ograniczona.

„Dziękuję za wsparcie w imieniu milionów mężczyzn i kobiet, którzy podzielają mój gniew i chcą walczyć o prawdę”

Tym i innymi oświadczeniami tego rodzaju zdobywa coraz to kolejnych darczyńców, którzy chcą uratować Amerykę. Czy będzie to stanowiło o jego szansach na reelekcję w 2025 roku?  Póki co jest za szybko, aby wyrokować, ale jedno jest pewne. Republikanie, mając taką „maszynkę” do zarabiania pieniędzy, nie będą chcieli się z Trumpem szybko rozstać. Nigdy bowiem przed jego erą nie mieli tak spektakularnych wyników finansowych i zapewne po erze Trumpa również ich mieć nie będą. Były Prezydent natomiast wciąż ma spory potencjał polityczny, skoro po porażce utrzymuje tak duże zainteresowanie.

Zobacz więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze