Atmosfera w piłkarskiej drużynie Cracovii do najlepszych nie należy. Swoje zdanie na temat polityki władz klubu mają oczywiście także kibice zespołu z ulicy Kałuży, którzy postanowili wykorzystać okazję – 69. urodziny prezesa-właściciela prof. Janusza Filipiaka – do zamanifestowania swojego niezadowolenia.
Kraków – niegdyś potęga na futbolowej mapie Polski – ma obecnie w Ekstraklasie dwa zespoły. Teoretycznie to całkiem przyzwoity wynik, jednak w praktyce osiągnięcia drużyn z obu stron Błoń nie radują mieszkańców grodu pod Wawelem. W minionym sezonie bardziej utytułowana Wisła zajęła bowiem 13., zaś jej „sąsiadka” – Cracovia – zaledwie 14. miejsce w najwyższej klasie rozgrywek.
O ile jednak na Reymonta widać pewne symptomy przebudzenia, o tyle atmosferę przy Kałuży – gdzie swoje mecze rozgrywa Cracovia – media określają jako „gęstą”.
Do kiepskich wyników dodać należy bowiem niezbyt atrakcyjny styl gry podopiecznych Michała Probierza, zaś fani zarzucają włodarzom opieranie drużyny w znacznym stopniu na obcokrajowcach. Swoje przemyślenia mają także na temat wieloletniego właściciela Cracovii – profesora Janusza Filipiaka. To bowiem jego kibice „Pasów” uznają za winnego braku atrakcyjnych transferów w letnim „okienku transferowym”. Prezesowi oberwało się także za kontrowersyjną wypowiedź, w której narzekał na wysokie koszty… nawożenia trawy na obiekcie treningowym. Z medialnych doniesień wynika, że chodzi o kwotę około 20 tys. zł.
To właśnie koszty utrzymania murawy stały się motywem prezentu, jaki Filipiakowi przekazali kibice Cracovii. Dostał on bowiem na swoje 69. urodziny… tonę nawozu!
– Nie mamy takich możliwości finansowych jak prezes, ale tonę dobrego nawozu do trawy zakupiliśmy. Z okazji 69 urodzin chcieliśmy mu ofiarować skromny prezent od rzeszy kibicowskiej w podzięce za trwanie w ekstraklasie – powiedział jeden z kibiców Cracovii cytowany przez „Gazetę Krakowską”.
Prezent-żart, oprócz uśmiechu na ustach, wzbudza jednak także kontrowersje. Worki z nawozem zostały bowiem „przyozdobione”… szarfą do wieńców pogrzebowych. Znajdujący się na nich napis ironicznie wyraża uznanie kibiców dla prezesa za „trwanie w ekstraklasie”.
Źródło: dziennikpolski24.pl / gazetakrakowska.pl / sport.se.pl
Fot.: Piotr Drabik, CC BY 2.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/2.0>, via Wikimedia Commons