Ojciec 19-letniej Basi przerwał milczenie. Wyznał prawdę na temat swojej córki i jej partnera.
W całym kraju od kilku dni tematem numer jeden jest 19-letnia Basia, która zginęła pod kołami autobusu w Katowicach. Ojciec tragicznie zmarłej zdecydował się przerwać milczenie. Wyznał prawdę na temat córki oraz jej partnera.
Basia Sz. wracała w sobotę rano z imprezy wraz ze swoim partnerem. Para oczekiwała na autobus do Świętochłowic. Na przystanku doszło do awantury, która szybko przerodziła się w bójkę. 19-letnia Basia miała próbować uspokoić sytuację. Według nieoficjalnych informacji jej partner – Łukasz w pewnym momencie sam stał się uczestnikiem bójki. Inni twierdzą, że chłopak także próbował uspokoić awanturujących się mężczyzn.
W pewnym momencie nadjeżdżający autobus zatrzymał się by po chwili wjechać w tłum ludzi. Basia była oparta o maskę autobusu i nie mogła nic zrobić – wpadła wprost pod koła autobusu. Teraz ojciec dziewczyny przerwał milczenie i wyznał prawdę.
Jak powiedział, Basia była bardzo dobrą matką oraz córką. Planowała ślub, zakup domu oraz zrobienie prawa jazdy. Miała marzenie, aby zapewnić bezpieczną przyszłość rodzinie. Z kolei partner Basi nie może pozbierać się po śmierci partnerki.
-Wciąż jest w szoku, zamknął się w sobie i stara się zająć dziećmi. Cierpi – tym bardziej że ich córeczka Elizka bardzo tęskni za mamą – mówi rodzina zmarłej portalowi Fakt.