6.1 C
Warszawa
środa, 17 kwietnia, 2024

TO powiedziała 19-letnia Basia chwilę przed tragedią! Jedno słowo

Zobacz koniecznie

Śmierć 19-letniej Basi wstrząsnęła całą Polską. Wiemy, co dziewczyna powiedziała chwilę przed śmiercią.

19-latka oczekiwała wraz z narzeczonym na autobus w sobotni poranek. Mieli nim bezpiecznie wrócić do Świętochłowic, w których mieszkali. Wtedy na przystanku wywiązała się awantura. Wymiana zdań błyskawicznie przerodziła się w bójkę. Uczestnicy wybiegli na ulicę.

Ostatnie słowa nastolatki, która zginęła pod kołami autobusu

Partner 19-latki według relacji niektórych świadków chciał załagodzić sytuację, miał próbować uspokoić swoich znajomych. Inni wyznali, że mężczyzna włączył się w awanturę. Finalnie kilku mężczyzn zaczęło okładać się pięściami, 19-letnia Basia weszła między nich. Wtedy wydarzył się dramat.

Kierowca autobusu linii nr 910 początkowo zatrzymał się widząc bójkę. Jednakże chwilę później ruszył w stronę awanturników. Wjechał prosto w 19-latkę, pozbawiając ją życia. Basia zdążyła jeszcze wykrzyczeć imię „Łukasz”.

Basia i Łukasz mieli wiele planów 

W internecie krąży masa niewybrednych komentarzy na temat – rzekomo – nagannego stylu życia pary. Ojciec dziewczyny opowiedział o planach Basi i Łukasza na łamach Faktu

– Basia szykowała się do egzaminu na prawo jazdy, z narzeczonym planowali ślub. Byli już zaręczeni. Chcieli zmienić mieszkanie na większe. Mieli kupić samochód i ogródek. W jednym dniu świat runął – powiedział pan Krzysztof „Łukasz” .

Rodzina będzie starała się o odszkodowanie za śmierć 19-latki. Środki mają zostać przeznaczone na wychowanie dzieci.

Zobacz więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze