8.9 C
Warszawa
piątek, 19 kwietnia, 2024

Poseł Braun z Konfederacji poręczył za organizatorów antysemickiego wiecu w Kaliszu

Zobacz koniecznie

Grzegorz Braun potwierdził, że poręczył w sądzie za trzech mężczyzn zatrzymanych w związku z antysemickim marszem zorganizowanym w Kaliszu przez środowisko prorosyjskiego patostreamera Wojciecha O.

11 listopada zwolennicy youtubera zwanego „Jaszczurem” uczestniczyli we własnych, odrębnych od Marszu Niepodległości oraz uroczystości państwowych i lokalnych obchodach odzyskania wolności przez nasz naród. W trakcie urządzonego w Kaliszu wydarzenia wznoszono antysemickie hasła oraz spalono tekst średniowiecznego przywileju dla Żydów. Zdarzenia – choć związane ze środowiskiem sytuującym się na marginesie marginesu i krytykowanym przez niemal wszystkich uczestników polskiego życia publicznego – odbiły się w świecie szerokim echem. W związku z tym, chcąc chronić dobre imię Polski i Polaków, głos zabrał sam prezydent Rzeczypospolitej Andrzej Duda, który potępił haniebny wiec nazywając go barbarzyństwem. Sprzeciw wobec antysemityzmu wyraził również szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Rychło po wydarzeniach, bo już w poniedziałek 15 listopada, doszło do zatrzymania trzech mężczyzn – organizatorów marszu, na którym dopuszczono się antysemickich czynów. To wspomniany już Wojciech O., pseudonim Aleksander Jabłonowski zwany też „Jaszczurem” oraz Piotr R. znany ze spalenia kilka lat temu kukły prezentującej stereotypowego przedstawiciela narodu żydowskiego oraz Marcin O. – kompan internetowych transmisji youtubera popierającego Władimira Putina i Alaksandra Łukaszenkę.

Tymczasem już w zeszłą niedzielę internetem wstrząsnął wpis Grzegorza Brauna, który krytykował polityków odcinających się od antysemityzmu. „Pan (…) Jabłonowski ani mi brat, ani swat, ale grożenie mu konsekwencjami przez min. bezpieki Mariusza Kamińskiego i psychiatrykiem przez v-marsz. Piotra Zgorzelskiego, to jest co najmniej zamiar ewentualny przestępstw p-ko wolności zgromadzeń i wypowiedzi. Rytualne oburzenia, potępienia, asekuranckie odcinanie się i domaganie śmierci cywilnej dla ww. delikwenta – z powoływaniem się na prawnie niezdefiniowany paragraf anty-antysemicki – to dopiero jest barbarzyństwo i totalniactwo w czystej postaci” – pisał na Twitterze polityk Konfederacji.

Braun nie poprzestał jednak na czynach i… poręczył za organizatorów kaliskiego wiecu, którzy decyzją sądu zostali zatrzymani na trzy miesiące. Tymczasowy areszt to efekt obaw o mataczenie w śledztwie, a nawet ucieczkę podejrzanych w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej.

O poręczeniu dokonanym przez Grzegorza Brauna poinformował serwis „Media Narodowe”.

Potwierdzam i uzupełniam: w stosownej formie urzędowej udzieliłem poręczenia osobistego wszystkim trzem panom – tzn. poręczyłem, że panowie (…) stawią się na każde wezwanie policji, prokuratury i sądu, i nie będą utrudniać postępowania karnego. Nałożenie na całą trójkę 3 – miesięcznego aresztu uważam za niewspółmierne, nieadekwatne i – uwzględniwszy inne znane mi okoliczności zatrzymania i przesłuchania – świadczące o realizowaniu przez organa ścigania i wymiar sprawiedliwości zapotrzebowania politycznego. Jak się dowiaduję, adwokatowi czyni się kuriozalne trudności z uzyskaniem informacji o miejscu pobytu jego klientów. W zaistniałej sytuacji wyrażam głęboki niepokój o bezpieczeństwo, o zdrowie i życie aresztowanych – powiedział portalowi poseł Konfederacji.

Z doniesień „Gazety Wyborczej” wynika jednak, że sąd nie uznał kontrowersyjnego polityka za osobę godną zaufania.

Źródło: dorzeczy.pl / Twitter/ medianarodowe.com / onet.pl / „GW”

Fot.: XDominik113x, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

Zobacz więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze