Czy już za tydzień koronawirusa będzie „łapać” w Polsce 800 tysięcy osób? Eksperci z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego UW prognozują, że za około tydzień nastąpi szczyt V fali pandemii, a dzienna liczba zakażeń może sięgnąć właśnie takich gigantycznych wartości. Nie zobaczymy jednak tego w oficjalnych statystykach.
W czwartek blisko 54,5 tys., zaś dziś 47,5 tys. – tyle osób otrzymało w tych dniach pozytywny wynik testu w kierunku SARS-CoV-2. Jednak oficjalne dane odzwierciedlają jedynie wycinek rzeczywistości.
Kierujący zespołem tworzącym model pandemii dr Franciszek Rakowski uważa, że liczby podawane przez ministerstwo i wynikające z badań nie oddają faktycznego obrazu, a wszystko należy pomnożyć aż przez 12! Oznacza to, że już dziś koronawirusem zaraża się nawet 600 tys. osób dziennie, a wkrótce ta liczba jeszcze wzrośnie i osiągnie nawet 800 tys.
W poprzednich falach, co potwierdziły badania serologiczne i liczne modele, oficjalne dane dotyczące zakażeń odstawały od rzeczywistości w mniejszym stopniu i wtedy wyniki należało mnożyć przez 6. Teraz jest inaczej i zdaniem ekspertów w trakcie V fali koronawirusa patogenem zarazi się w Polsce około 30 milionów ludzi.
Niezgodność między liczbą osób otrzymujących pozytywny wynik testu a realną liczbą zakażonych wynika z wielu czynników. Między innymi ludzie nie chcą się testować by nie trafić na kwarantannę lub wykonują test poza systemem. Tylko w styczniu apteki sprzedały 5 milionów szybkich testów. Ponadto polski system nie jest w stanie zbadać wszystkich – jak dotąd najwyższa dzienna liczba testów to mniej niż 200 tys. Dlatego też w oficjalnych statystykach nigdy nie otrzymamy ponad 100 tys. zakażonych dziennie.
Prognozowana liczba zgonów w trakcie V fali jest jednak nieco niższa niż w przypadku poprzednich fal – i to pomimo olbrzymiej zaraźliwości. Wynika to z zaszczepienia części populacji. Ponadto sporo badań wskazuje, że wariant Omikron stanowi nieco mniejsze zagrożenie dla ludzkiego życia niż wcześniej dominująca Delta. Cały czas jednak będzie można mówić o masowym wymieraniu Polaków z powodu SARS-CoV-2. O wymieraniu, którego skalę można by radykalnie zmniejszyć, gdyby większa liczba osób przyjęła szczepionkę.
Źródło: rmf24.pl