Do sieci trafiło przerażajace nagranie potrącenia w Gliwicach. Prowadząca samochód marki Citoren wjechała w rodzinę na przejściu dla pieszych. Widoczność ograniczyła jej zamarznięta szyba.
Przerażający wypadek miał miejsce 5 lutego po godzinie 18.00 w Gliwicach. Przechodząca przez przejście dla pieszych na ulicy Kochanowskiego rodzina z psem nagle została potrącona przez auto osobowe.
Kierująca samochodem marki Citroen wykonywała manewr skrętu w ulicę Kochanowskiego z ulicy Rybnickiej. Na nagraniu z kamery monitoringu widać, że przechodzącą przez jezdnię rodzina była w polu widzenia kierującej. Powstaje zatem wiele pytań dotyczących przyczyny zdarzenia.
Cała sytuacja rozstrzygnęła się po przyjeździe funkcjonariuszy policji. Okazało się, że kobieta prowadziła auto z zamarzniętą szybą, co w efekcie mocno ograniczyło widoczność.
Niemal wszyscy członkowie rodziny oraz pies zdążyli uciec spod nadjeżdżającego Citroena. Tyle szczęście nie miał 46-latek, który został potrącony. Jego uraz wymagał interwencji pogotowia ratunkowego, mężczyzna doznał niebezpiecznego urazu nogi. Sprawa została skierowana do sądu.