Wrze w sieci po wpisie posłanki Platformy Obywatalskiej, która stwierdziła, że ilość zdobytych medali olimpijskich zależy od władzy w Polsce. Odpowiedziała jej żona Kamila Stocha – Ewa Bilan-Stoch.
„Zakończyły się Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Nadszedł czas na polityczne podsumowanie” – czytamy na Twitterze Jagna Marczułajtis-Walczak, posłanka Platformy Obywatelskiej.
Kolejno była snowboardzistka a obecnie posłanka PO przypomina zdobycze medalowe naszych reprezentantów na zimowych igrzyskach olimpijskich z ostatnich 16 lat.
„Medale olimpijskie Polaków: 2006 – PiS – 2 medale; 2010 – PO – 6 medali; 2014 – PO – 6 medali; 2018 – PiS – 2 medale; 2022 – PiS – 1 medal” – możemy przeczytać na TwitterzeMarczułajtis-Walczak.
Zdaniem posłanki to dowód na to, że w okresie rządów PO polscy sportowcy (zdobywając łącznie 15 medali) radzili sobie lepiej podczas igrzysk niż za czasów rządów PiS, kiedy to zdobyli pięć medali.
W zdecydowanej większości nie zgodzili się z nią internauci, którzy nie widzą związku między tym, kto sprawuje władzę a dorobkiem medalowym. Głos zabrała także Ewa Bilan-Stoch, która napisała „Chyba ktoś się Pani włamał na konto na TT”. Zdanie żony Kamila Stocha poparło wielu użytkowników Twittera.