Słynny amerykański Boeing 747 E4-B Nightwatch został dostrzeżony nad terytorium Wielkiej Brytanii. Maszyna powstała, by dowództwo USA przetrwało ewentualny konflikt nuklearny i mogło dowodzić w sytuacji konfliktu jądrowego.
Samoloty tego typu to istne podniebne twierdze. Ich istnienie wiąże się z okresem zimnej wojny – w razie konfliktu atomowego wojskowe władze USA miały zachować możliwość dowodzenia operacjami bez ryzyka ich unicestwienia przez sowieckie ładunki nuklearne.
Konstrukcja wytrzymuje impulsy elektromagnetyczne wynikające z jądrowej eksplozji. Samolot może także latać przez wiele dni, ma na pokładzie miejsca do pracy dla 112 osób i zawsze co najmniej jedna maszyna jest w Stanach Zjednoczonych w gotowości.
W związku z nietypowym przeznaczeniem maszyn nazywa się je „samolotami dnia zagłady”. Ostatnio jeden tego typu obiekt latający widziano nad Wielką Brytanią. Maszyna stanowi element konwoju prezydenta Joe Bidena, który przebywa w Europie.
Źródło: onet.pl