Dziennikarz TVN24 Jan Niedziałek – delikatnie mówiąc – nie wypadł najlepiej w rozmowie z ministrem Januszem Cieszyńskim. Redaktor momentami zdawał się nie wiedzieć o czym mówi oraz pytał o wprowadzenie rozwiązań, które… obowiązują od kilku lat. Odpowiedzialny za cyfryzację sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów cierpliwie próbował ustalić o co chodzi dziennikarzowi.
Minister Cieszyński i redaktor Niedziałek mieli okazję porozmawiać w Katowicach przy okazji XIV Europejskiego Kongresu Gospodarczego. W oczywisty sposób dominującym tematem wydarzenia stała się rosyjska agresja przeciwko Ukrainie oraz pomoc udzielana rządowi w Kijowie.
Goszczącego na Kongresie sekretarza stanu w KPRM odpowiedzialnego za cyfryzację o kwestie cyberbezpieczeństwa pytała stacja TVNBiS. Fragment rozmowy stał się prawdziwym hitem internetu!
Szczególną uwagę przykuwa moment, w którym redaktor pyta o etapy tworzenia Krajowego Systemu Cyberbezpieczeństwa, na co zaskoczony minister Cieszyński odpowiada, że… „Krajowy System Cyberbezpieczeństwa istnieje, tylko pan najwyraźniej o tym nie wie”.
Dziennikarz próbował niefortunnie wybrnąć z opresji pytając o początek działania KSC. I tu także minister Cieszyński spokojnie odpowiedział, że… Krajowy System Cyberbezpieczeństwa funkcjonuje od 2018 roku.
Nie udało się także pytanie o technologię 5G, gdyż dalekie było od precyzji. W końcu minister kulturalnie uratował dziennikarza i precyzyjnie zapytał czy redaktorowi chodzi o nowelizację ustawy i tzw. definicję dostawców wysokiego ryzyka. Jan Niedziałek potwierdził.
Zobaczcie sami:
Powiedzieć, że "dziennikarz" @tvn24, nie jest przygotowany do rozmowy, to jak nic nie powiedzieć.
Brawo @jciesz 👍 pic.twitter.com/dYrEcx7yIT— Max Piaseczny 🇵🇱#HelpUkraine🇺🇦 (@Polub_PiS_X) April 25, 2022
Źródło: Twitter / dorzeczy.pl