Donald Tusk rozpowszechniał w sieci nieprawdziwą informację dotyczącą wyborów w USA. Czy Tusk przeprosi za fake newsa? – Ja na pewno nie dam się zastraszyć – powiedział były szef Rady Europejskiej.
Przypomnijmy. Donald Tusk powołując się na mema napisał na Twitterze, że „Kaczyński twierdzi, że w USA sfałszowano wybory”.
Wicepremier wskazał, że wiadomość jest zmyślona a jego prawnicy wystosowali do Tuska ostateczne wezwanie przedsądowe, w którym żądają zamieszczenia przeprosin na Twitterze, wpłacenia 10 tys. złotych na rzecz pomocy ukraińskim uchodźcom a także skasowania pierwotnego wpisu z fake newsem.
Szef PO na pytanie, czy przeprosi Kaczyńskiego za podanie nieprawdziwej informacji, odpowiedział:
„Drogi Jarosławie, ja ciebie od lat namawiam, stań do debaty”. Tusk dodał, że Kaczyński „ukrywa się za swoimi służbami, ministrami i kłamstwami”.
Były szef Rady Europejskiej zaznaczył, że nie da się zastraszyć a ponadto nie ma on wątpliwości, że w Polsce każdy widział i słyszał, że PiS wspierało Donalda Trumpa.
– Wszyscy widzieliśmy, co PiS wyprawiał w czasie tych ostatnich amerykańskich wyborów. Teraz starają się to jakoś nieudolnie naprawić – powiedział Tusk, cały czas nie odpowiadając na pytanie, które wymagało bardzo prostej odpowiedzi — czy przeprosi za fake newsa.
fot. screen Instagram @donaldtusk