Wirus małpiej ospy (z tej samej rodziny wirusów co wirus eradykowanej ospy prawdziwej) coraz częściej odnotowywany jest w Europie. Teraz służby badają wątek zapadania na chorobę głównie przez homoseksualnych mężczyzn.
Kilka dni temu Wielka Brytania informowała o wykryciu 7 przypadków małpiej ospy. Teraz do listy państw z tą chorobą dołączyła Hiszpania (23 przypadki) i Portugalia (5 przypadków).
Wirus – wbrew nazwie – nie ma ścisłego związku z małpami. Przenoszą go bowiem wiewiórki, a małpa to po prostu pierwsze zwierzę, u którego wykryto patogen.
Choroba znana jest od kilku dekad i najpierw obserwowano ją u ssaków naczelnych. Następnie zdarzały się pojedyncze infekcje u ludzi. Głównie dochodziło do nich w Afryce. Wzrost zapadalności na małpią ospę niektórzy wiążą natomiast z odchodzeniem ludzkości od szczepienia przeciwko ospie prawdziwej, która dzięki wakcynacjom została całkowicie wyeliminowana ze świata. Warto odnotować, że w tym roku w Demokratycznej Republice Konga odnotowano aż 3 tysiące zakażeń wirusem małpiej ospy.
Ta rzadka jak dotąd infekcja wirusowa może objawiać się w sposób podobny do ospy prawdziwej. Najprawdopodobniej jednak jej przebieg jest łagodniejszy, a transmisja między ludźmi: rzadka. Teraz jednak naukowcy badający wzrost liczby przypadków małpiej ospy w Europie zauważyli pewną prawidłowość.
W Wielkiej Brytanii bowiem 4 z 7 zarażonych osób to mężczyźni homoseksualni. W Hiszpanii ten odsetek jest jeszcze większy: mówimy o 22 homoseksualistach w gronie 23 zakażonych osób. Portugalia nie udostępniła natomiast danych dotyczących tej sfery.
Nie wiadomo jednak czy wirus przenosi się drogą płciową tak jak HIV czy wpływ na rozprzestrzenienie się wirusa w Europie wśród homoseksualistów mają inne czynniki i drogi zakażenia (np. droga kropelkowa – czyli poprzez oddychanie „tym samym powietrzem” – lub kontakt „skóra-skóra”, a więc dotyk).
Jednak nawet jeśli patogen przenosi się drogą nie wymagającą bliskich kontaktów (np. kropelkową) to eksperci uspokajają, bowiem powszechnie uważa się, że istniejąca od lat szczepionka przeciwko ospie prawdziwej chroni przed wirusem ospy małpiej. Niestety wraz z całkowitym pokonaniem ospy prawdziwej odsetek zaszczepionych spada. Trwają jednak prace nad szczepionką skierowaną wprost przeciwko ospie małpiej. Innym i niestety niepokojącym faktem jest wysoka śmiertelność małpiej ospy: może wynosić nawet 10 procent.
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=333709988900377&id=102990628638982
Źródło: tvp.info / poradnikzdrowie.pl / Facebook (Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska)