Telewizja Kanał 24 opierając się na swoich źródłach w ukraińskich siłach specjalnych przekonuje, że Rosja przygotowała plan inwazji na Mołdawię, a nowa wojna może zacząć się już wkrótce, bo 9 maja! Wtedy bowiem spadkobiercy Związku Sowieckiego celebrują koniec II wojny światowej.
Ewentualne zwycięstwo Rosji w walce przeciwko Mołdawii ułatwiłoby agresorom oskrzydlenie Ukrainy. Utworzenie drugiego frontu znacznie pogorszyłoby bowiem położenie broniącego się kraju. Na celowniku Kremla znalazłyby się wtedy m.in. rezerwy ludzkie oraz sprzętowe.
Wywiad nie ma też wątpliwości, że obecność Rosji w Mołdawii destabilizowałaby cały region Bałkanów!
Nie ma jednak na razie pewności jak Rosja miałaby przerzucić większe siły do Naddniestrza – separatystycznego regionu Mołdawii. Transport lotniczy oznacza olbrzymie ryzyko zestrzelenia przez ukraińskie siły, choć ostatnią rzeczą, o które martwią się władze Rosji, jest bezpieczeństwo i życie swoich żołnierzy. Inny scenariusz to desant przeprowadzony na ukraińskim wybrzeżu i przebicie się w stronę samozwańczego państwa. Kolejny wariant to wzniecenie w Mołdawii sterowanych z Rosji buntów oraz protestów i dokonanie desantu do stolicy Naddniestrza w takich warunkach.
W ostatnich dniach w Naddniestrzu doszło do serii prowokacji. O eksplozje oskarża się Rosjan.
Źródło: rmf24.pl