Zgodnie z harmonogramem wybory władz samorządowych powinny odbyć się jesienią roku 2023. W tym samym czasie Polskę czeka jednak inne głosowanie – związane ze składem Sejmu i Senatu. Czy więc czeka nas prawdziwa rewolucja i wydłużenie kadencji władz samorządowych?
Zgodnie z ustaleniami RMF FM tuż po sejmowych wakacjach izba niższa polskiego parlamentu zajmie się projektem ustawy o przesunięciu wyborów z jesieni 2023 na wiosnę 2024 roku. Wszystko po to, by elekcja odbyła się w wyraźnej odległości czasowej od wyborów parlamentarnych.
Z doniesień wynika, że polityczna decyzja w PiS-ie już zapadła. Obecnie trwa ustalanie szczegółów.
Nie wiadomo jednak co na to Andrzej Duda. Pojawiały się bowiem sygnały, że prezydent może być przeciwko. Ponadto sceptyczni są niektórzy samorządowcy i konstytucjonaliści. Ich zdaniem przesunięcie wyborów, choć możliwe, musi wiązać się z sytuacjami wyjątkowymi.
Źródło: rmf24.pl